Wigry Suwałki wygrały 2:0 wyjazdowy mecz w Gdyni, natomiast Sandecja tylko zremisowała na własnym boisku z Chrobrym Głogów. Taki rozwój wypadków spowodował, że nowym liderem zaplecza Ekstraklasy zostali piłkarze z Suwalszczyzny.
Piłkarze Wigier słabo rozpoczęli spotkanie, dali się zrzucić gdynianom do defensywy, a bezbramkowy remis do przerwy zawdzięczali tylko brakowi skuteczności wśród rywali. Wszystko odmieniło się w 55. minucie, kiedy Renusz sfaulował Bogusza we własnym polu karnym. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Bartkowski i pewnym strzałem wyprowadził Wigry na prowadzenie. Kolejny cios zadał w 71. minucie Kamil Adamek, który zakończył zdobyciem bramki szybką kontrę wyprowadzoną przez gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmian i w Suwałkach mogą otwierać szampany z powodu sensacyjnego liderowania w tabeli.
W innym dzisiejszym spotkaniu Sandecja Nowy Sącz podejmowała na własnym boisku niedawnego lidera, Chrobrego Głogów. W 39. minucie z rzutu karnego strzelił najskuteczniejszy napastnik gospodarzy, Arkadiusz Aleksander. Kiedy w drugiej połowie czerwoną kartkę obejrzał Dominik Sędziak wydawało się, że nic nie odbierze zwycięstwa nowosączanom. Piłkarze z Głogowa pokazali jednak charakter i w 77. minucie za sprawą Byrtka doprowadzili do wyrównania. Obie drużyny po pięciu meczach zgromadziły na swoim koncie 8 punktów i zajmują 3. i 4. miejsce w tabeli.
Arka Gdynia- Wigry Suwałki 0:2
Sandecja Nowy Sącz- Chrobry Głogów 1:1