Piątkowe mecze 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy przyniosły aż 15 goli, które najpierw padły w Radomiu, a później w Warszawie. Radomiak przegrał przed swoją publicznością aż 1:6 z Zagłębiem Lubin, natomiast Legia pokonała Górnik Zabrze 5:3.
Radomiak Radom dostał lanie na własnym stadionie
Mariusz Lewandowski będzie chciał szybko zapomnieć o swoim pierwszym domowym meczu w roli trenera Radomiaka Radom. Jego podopieczni w meczu z Zagłębiem Lubin zostali rozbici przed własną publicznością i aż sześciokrotnie mierzyli się z z utratą bramki. Przed końcem pierwszej połowy goście prowadzili już trzema bramkami. Angielski w drugiej połowie otworzył wynik Radomiaka po wykorzystaniu jedenastki, ale gospodarze nie zdołali zrobić niczego więcej poza stratą kolejnych bramek.
— Dla rozwoju zawodników ważne jest, żeby wciąż nie pracować z tym samym trenerem — tak decyzję o zmianie trenera tłumaczył prezes klubu z Radomia. Sławomir Stempniewski wypowiedział te słowa pod koniec kwietnia w “Kanale Sportowym”. Wyraził też nadzieję, że zmiana wniesie nowego ducha do drużyny. Jak na razie sytuacja wygląda dość niefortunnie.
Radomiak po bardzo dobrym początku sezonu zajmował 4. miejsce w Ekstraklasie, ale w pewnym momencie złapał obniżkę formy. Ku zdziwieniu całej piłkarskiej Polski, klub postanowił zwolnić Dariusza Banasika. 48-letni trener przejął drużynę w 2018 roku i od razu wywalczył awans do 1. ligi. Przejście do najwyższej klasy rozgrywkowej zajęło mu dwa lata. Tak nagłe zwolnienie pod koniec niezłego w sumie sezonu, nie wydaje się najlepszym rozwiązaniem na zażegnanie pierwszego kryzysu przez beniaminka.
Zagłębie po wygranej z Radomiakiem umocniło swoją pozycję nad strefą spadkową. W tej chwili zajmuje 14. pozycję z 35 punktami na koncie i tym samym może coraz śmielej myśleć, że uda się pozostać w Ekstraklasie.
🆕 W piątek zmiany w dolnej części tabeli!#RADZAG 1:6#LEGGÓR 5:3 pic.twitter.com/AkloTGYYBv
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 6, 2022
Piątkowe spotkanie numer dwa 32. kolejki również obfitowało w wiele goli, ale w tym przypadku zwycięstwo odnieśli gospodarze. Legia Warszawa poszła na wymianę ciosów z Górnikiem Zabrze i zwyciężyła 5:3. Łącznie w dwóch meczach piłka aż piętnaście razy wpadała do siatki.
Legia zagrała z Dynamem Kijów. „Mecz o pokój” przyniósł multum emocji