Tylko jeden Polak wybiegł w niedzielę o 15:30 na boiska zaplecza Bundesligi. Tomasz Hołota nie pomógł jednak swojej Armini Bielefeld, która przegrała jedną bramką z TSV Monachium.
Cały mecz drugiej kolejki swojego Kaiserslautern na ławce spędzili Mateusz Klich i Kacper Przybyłko. Trener Korkut nie zdecydował się na danie szansy któremuś z Polaków po kompromitującej porażce 0:4 z Hannoverem 96. Niemieckie Czerwone Diabły zremisowały na wyjeździe z beniaminkiem 1:1.
Wurzburger Kickers – 1.FC Kaiserslautern 1:1 (1:1)
20′ Gaus, 45′ Weil (k.)
Całe spotkanie rozegrał za to Tomasz Hołota, a jego Arminia Bielefeld przegrała na wyjeździe z TSV Monachium. Drużyna Polaka oddała w tym meczu zaledwie jeden celny strzał, a 25-latek będzie musiał poczekać na debiutancką bramkę w 2. Bundeslidze.
TSV 1860 Monachium – Arminia Bielefeld 1:0 (0:0)
67′ Aigner