Everton zapłacił aż 400 tysięcy funtów, aby 14-letni Paweł Żuk zagrał w tym klubie, a nie Manchesterze United, który również był zainteresowany nastolatkiem.
– Oczywiście bardzo dużo pracy jeszcze przed nim, aby zagrał na wysokim poziomie, natomiast cechą, która jest bardzo istotna i od razu zauważana, jeżeli chodzi o Pawła to na pewno bardzo duża kreatywność jeżeli chodzi o grę, umiejętności techniczne przekładają się też na pomysł, realizację tych założeń taktycznych. Myślę, że to duża perspektywa na przyszłość – mówi w materiale TVP Sport Bartłomiej Zalewski, trener reprezentacji Polski U-17.
Aby młody polski piłkarz zagrał w Evertonie, manager pierwszego zespołu Martinez podobno skrócił swój urlop i pojechał zaproponować mu profesjonalny kontrakt w akademii Evertonu. Jak widać udało się i Paweł Żuk w jego szkółce będzie dalej rozwijał swoje umiejętności. Polak może grać zarówno w pomocy, jak i na prawej obronie.