Na inaugurację 18. kolejki Lotto Ekstraklasy Bruk-Bet Termalica Nieciecza uległa 0:1 Zagłębiu Lubin.
Zdecydowanym faworytem spotkania byli zawodnicy z Niecieczy. Prawda jest taka, że gospodarze na własnym boisku przegrali tylko raz, lecz goście nie grali źle na wyjazdach, 4-krotnie odnosząc wygraną.
Początek meczu należał do gości, którzy już w 5. minucie wyszli na prowadzenie po akcji Cotra-Buksa, zakończonym bramką tego drugiego. Po kwadransie, Jach nie upilnował Kupczaka i ten uderzył nad poprzeczką. Po 30 minutach gry tempo “siadło”, jednak zdecydowanie wydarzenia boiskowe były na korzyść gości. Gospodarzom wyraźnie brakowało dokładności. W 40. minucie powinno być 2:0, jednak piłka po strzale Janusa i interwencji Pilarza nie znalazła drogi do bramki. Do końca pierwszej części więcej goli nie oglądaliśmy, jednak miło było patrzeć na zawodników Zagłębia, a w szczególności na młodego Filipa Jagiełłę.
Drugą połowę Termalica rozpoczęła ze zmianami w składzie. Widoczny był impet gospodarzy, jednak niewiele z tego wynikało. Kolejne okazje miało również Zagłębie, a konkretnie Buksa, który niecelnie główkował. W 63. minucie powinien być remis, jednak Jovanović uderzył niecelnie. Po chwili sytuację sam na sam miał Buksa, jednak Putiwcew zablokował jego strzał. Filip Jagiełło swój dobry występ mógł ukoronować golem, jednak na drodze stanął mu Krzysztof Pilarz. Gospodarze dążyli do wyrównania, lecz koniec końców odnieśli oni niespodziewaną porażkę.
Termalica: Pilarz – Guilherme, Osyra, Putiwcew, Fryc – Kupczak – Misak, Babiarz, Jovanović(71′ Koval), Gergel(46’Guba) – Stefanik(46′ Kędziora)
Zagłębie: Polacek – Cotra(44′ Piątek), Jach, Guldan, Todorovski – Janoszka, Kubicki, Jagiełło, Tosik, Janus – Buksa(79′ Nespor)
Termalica Nieciecza – Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
5′ Buksa
Żółte kartki:
Putiwcew, Babiarz – Janoszka, Jagiełło