Łukasz Tymiński, zawodnik Górnika Łęczna doznał kontuzji podczas piątkowego spotkania wygranego z Cracovią 1:0. Pomocnik drużyny z Łęcznej musiał opuścić boisko po pierwszej części meczu.
Mimo tego, że Górnik Łęczna pokonał zespół z Krakowa Łukasz Tymiński nie będzie wspominał tego spotkania zbyt dobrze. 24-latek wyszedł w podstawowym składzie gospodarzy na ten mecz, a już w okolicach 30. minuty poczuł ból w udzie. Kontuzja okazała się na tyle poważna, że zawodnik nie mógł dokończy spotkania. Początkowo wyglądało to na naciągnięcie mięśnia dwugłowego uda, ale USG wykazało co innego.
– Niestety podczas USG wyszło, że to naderwanie. Na pewno nie będę mógł zagrać z Lechem, czeka mnie półtora tygodnia przerwy – mówi piłkarz, który latem trafił na Lubelszczyznę z Jagiellonii.
W tamtym meczu gracza Górnika zastąpił 19-letni Jan Bednarek, dla którego był to dopiero piąty występ w tym sezonie. Jeżeli młodziutki obrońca dostanie także szansę w meczu z Lechem Poznań będzie to dla niego wyjątkowo ważny mecz. Do Łęcznej przeniósł się właśnie z ul. Bułgarskiej. W barwach Lecha rozegrał jednak tylko 4 mecze.