18.kolejka Ekstraklasy zakończona. Piast Gliwice przegrał z ostatnią drużyną w tabeli – Górnikiem Zabrze (I to aż 5-2). Cracovia pewnie pokonała Podbeskidzie (4-1), a Lech po wygranej z Wisłą Kraków (2-0) awansował już na 9.miejsce w tabeli.
Bohaterem Górnika Zabrze został Słowak – Roman Gergel, który wbił Piastowi aż cztery bramki! Jest to pierwszy obcokrajowiec, który w Ekstraklasie strzelił cztery bramki.
Cichym bohaterem został również napastnik Legii Warszawa – Nemanja Nikolić, który w meczu z Górnikiem Łęczna zdobył kolejne dwie bramki, co w rezultacie daje mu już 19 bramek w tym sezonie. Wydaje się, że rekord Tomasza Frankowskiego z sezonu 2005 zostanie na pewno pobity, gdyż do rozegrania zostało jeszcze 19 meczów! (12 w fazie zasadniczej, 7 w fazie finałowej).
W tej kolejce padło 25 bramek, a sędziowie pokazali 24 żółte kartki oraz jedną czerwoną.
Jedenastka 18.kolejki według www.Polski-Sport.pl:
Bramkarz:
-Mariusz Pawełek (Śląsk Wrocław) – mimo remisu w meczu z Termaliką, zasłużył na miano bramkarza kolejki. Obronił kilka groźnych strzałów graczy beniaminka, a także w doliczonym czasie ratował remis
Obrońcy:
-Martin Konczkowski (Ruch Chorzów) – aktywny na prawej stronie obrony. Uchronił w końcówce meczu swój zespół przed utratą gola blokując uderzenie Pawłowskiego. Zaliczył również asystę
-Jakub Czerwiński (Pogoń Szczecin) – w obronie pewny i solidny, a najważniejsze, że na zero z tyłu. Pogoń na pewno musi mu dużo zawdzięczać po tym meczu
-Leandro (Górnik Łęczna) – nie zawinił przy bramkach dla Legii. Autor najlepszej do tej pory akcji w sezonie. Nieustępliwy oraz bardzo szybki
Pomocnicy:
-Roman Gergel (Górnik Zabrze) – cztery bramki w meczu z Piastem Gliwice mówią wszystko. Zagrał prawdopodobnie mecz życia. Sam skomentował to mówiąc, że tyle bramek strzelił tylko na konsoli
-Mateusz Mak (Piast Gliwice) – na ukojenie łez, strzelił piękną bramkę Górnikowi Zabrze. Wyróżniał się na tle słabego wczoraj Piasta
-Rafał Murawski (Pogoń Szczecin) – w 92.minucie strzelił zwycięzkiego gola przeciwko Lechii Gdańsk, czym dał wielką radość Portowcom. Tym samym dobił słabą w tym sezonie Lechię Gdańsk
-Ondrej Duda (Legia Warszawa) – dwukrotnie asystował przy bramkach Nikolicia. Aktywny przez cały mecz, bardzo dobry w ofensywie, starał się też wracać do obrony
-Szymon Pawłowski (Lech Poznań) – nieustępliwy, ruchliwy i najbardziej aktywny gracz Lecha. Był tam gdzie była piłka, a także nie popełniał tak dużo błędów jak inni zawodnicy Lecha
Napastnicy:
-Nemanja Nikolić (Legia Warszawa) – dwie bramki w meczu z Górnikiem Łęczna. Nikolić idzie po rekord Ekstraklasy. Jak będzie grał jak do tej pory, to w tym sezonie strzeli więcej niż 30 bramek
-Denis Rakels (Cracovia) – czwarty mecz z rzędu, w którym Łotysz zdobywa bramkę. W meczu z Podbeskidziem zdobył w sezonie bramkę numer 9 oraz numer 10