„Daily Stars” informuje, że wysłannicy giganta Premier League – Arsenalu Londyn – obserwowali poczynania Bartłomieja Drągowskiego w lidze podczas meczu Jagiellonii z Ruchem Chorzów.
Bartłomiej Drągowski to odkrycie ubiegłego sezonu polskiej ligi. Młodziutki bramkarz Jagiellonii już porwał serca wielu polskich kibiców, którzy mieli okazję oglądać jego znakomite interwencje w poprzednim, jak i w obecnym sezonie. Teraz, jak się okazuje, zainteresowany Polakiem jest Arsenal Londyn.
Wysłannicy „Kanonierów” byli obecni 11 grudnia podczas meczu Jagiellonii z chorzowskim Ruchem, który gospodarze wygrali aż 4:0.
W składzie drużyny Arsenalu znajduje się także Krystian Bielik, lecz Polak przeważnie gra w rezerwach, a pokazać się na wyższym poziomie rozgrywek nie ma okazji.
Widocznie klub ze stolicy Anglii ma chrapkę na polskich golkiperów. Niedawno temu słupków bramki Arsenalu bronił Wojciech Szczęsny, który obecnie znajduje się na wypożyczeniu we Włoszech. Reprezentuje tam barwy AS Romy.
Kolejnym polskim bramkarzem, który także zakończył już swoją przygodę z Londyńczykami jest Łukasz Fabiański. Reprezentant Polski głównie okupował ławkę rezerwowych, a obecnie znajduje miejsce w podstawowym składzie drużyny Swansea. Na tę chwilę numerem 1 w drużynie Arsena Wengera jest Petr Czech.
Bramkarzem „Jagi” wcześniej interesował się także klub z niemieckiej Bundesligi, HSV Hamburg, który oferował drużynie ze stolicy Podlasia 3,5 mln euro. Jednak jest to trochę za mało, żeby spełnić oczekiwania władz klubu. Ich zdaniem Drągowski jest wart przynajmniej 4 mln funtów.