Bayern Monachium pokonał Hannover 96 1:0 w ostatnim meczu tego roku. Całe spotkanie w barwach gości rozegrał Robert Lewandowski. Tym razem nie udało mu się zdobyć bramki.
Początek meczu nie był łatwy dla Bayernu. Rywale stawiali opór w pierwszych 15-20. minutach. Mimo to, podopieczni Guardioli mieli dobrą okazję już w 5. minucie. Strzał Thiago obronił Zieler. Później Lewandowski popisał się dobrą akcją. Polak urwał się obrońcom i uderzył w słupek. Następnie 100-procentowej sytuacji nie wykorzystał Mueller, którego cudem powstrzymał fantastycznie dziś dysponowany Zieler. Chwilę potem znowu dobrą sytuacje zmarnowali goście za sprawą Comana, którego uderzenie świetnie obronił bramkarz.
Strzelanie w drużynie Bayernu rozpoczął Thomas Mueller, który wykorzystał rzut karny podyktowany w 40. minucie za dotknięcie piłki ręką. Do końca pierwszej połowy nic już się nie wydarzyło.
Piłkarze Bayernu po zmianie stron grali wciąż agresywnie chcąc podwyższyć rezultat. 70-procentowe posiadanie piłki Bawarczyków musiało coś oznaczać. Lewandowski próbował uderzeń z linii pola karnego, ale tym razem górą był bramkarz Hannoveru 96. Piłkarze gości utrzymywali swoją przewagę, ale nie potrafili udokumentować jej drugą bramką. Obrona Hannoveru nie pozwalała na zbyt wiele. Dosyć jednostronne spotkanie zakończyło się skromną wygraną Bayernu Monachium.