W 17. kolejce włoskiej Serie A drużyna Hellas Werona z Pawłem Wszołkiem w składzie zremisowała z Sassuolo 1:1. Polak swój dobry występ udokumentował asystą przy bramce legendarnego Luci Toniego.
Drużyna z Werony w obecnych rozgrywkach prezentuje się fatalnie. Zdobycie ośmiu punktów w siedemnastu kolejkach czyni z tej ekipy głównego faworyta do spadku. Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Goście od początku narzucili swoje tempo i styl gry. Podopieczni Eusebio Di Francesco zapanowali nad wydarzeniami boiskowymi, czego dowodem był gol zdobyty w 35. minucie. Do bramki strzeżonej przez Pierluigi Golliniego trafił napastnik gości Sergio Floccari, który strzałem głową otworzył wynik meczu. Radość drużyny przyjezdnej nie potrwała jednak długo. Cztery minuty później wydarzyło się coś, co cieszy każdego polskiego kibica. Paweł Wszołek po akcji prawą stroną boiska świetnie dośrodkował piłkę tuż nad ziemią. Ze swoich wspaniałych umiejętności strzeleckich skorzystał Luca Toni, który wykorzystał podanie Polaka. W końcówce pierwszej części nie było już okazji do zdobycia bramki i arbiter meczu zarządził przerwę.
W drugiej odsłonie mecz zrobił się mniej atrakcyjny dla oka. Zdecydowana mniejsza liczba sytuacji podbramkowych i słabsze tempo spowodowało, że mecz mówiąc w żargonie piłkarskim “zamknął się”. Remis, jaki uzyskali piłkarze z Werony nie może zadowalać jej kibiców. Sytuacja w tabeli z każdym dniem robi się coraz gorsza, a piłkarze powoli mogą przyzwyczajać się do spadku z ligi. Sędzia spotkania w meczu pokazał trzy żółte kartki, a cały mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów.
https://www.youtube.com/watch?v=H5veqXUpQ-M