Meldunek z kolejnego klubu Ekstraklasy. Tym razem przed początkiem zimowego okienka transferowego wędrujemy na północ Polski – do Gdańska. Lechia to klub dużych nazwisk i niespełnionych nadziei. Plany transferowe biało-zielonych nie są jednak bardzo bogate. Klub zainteresowany jest głównie kupnem środkowego napastnika.
W kuluarach mówi się też, że kilku zawodników zostanie wypożyczonych, a nowy trener zespołu, który w przerwie zimowej ma podobno zasilić zespół z Gdańska ma podobno podjąć decyzję odnośnie zawodników już wypożyczonych – Adama Dźwigały, czy Bartłomieja Pawłowskiego.
Kierownictwo klubu nie jest zadowolone z Grzegorza Kuświka. Sprowadzając go z Ruchu liczono, że w Gdańsku zaprezentuje doskonałą formę z zeszłego sezonu, kiedy to do bramki rywali trafiał aż 14 razy. W tym sezonie, w 17 występach na krajowym podwórku zawodnik zaliczył już jednak tylko 4 trafienia. Poniżej oczekiwań spisują się też inni sprowadzeni zawodnicy – Milos Krasić i Neven Marković.
Nie wiadomo, jaka będzie przyszłość klubu i jego wyniki, jednak już teraz można stwierdzić, że zawodników, którzy spisują się poniżej oczekiwań jest dużo więcej. W Gdańsku powinno bić się na alarm, bo 10. miejsce po 21. kolejkach na pewno nie było w planach ekipy z północy Polski. Na odrodzenie trzeba poczekać do wiosny.