Leszek Ojrzyński nie żyje samą piłką nożną. Szkoleniowiec Górnika Zabrze wyznał, co jest jego życiowym marzeniem. I nie jest to wcale sięgnięcie po mistrzostwo Polski z Górnikiem!
Ojrzyński obiecał sobie, że przejdzie kiedyś cały szlak świętego Jakuba, który liczy ok.780 kilometrów. Zadanie jest o tyle niebanalne, że niektórzy po jej pokonaniu są bardzo mocno wycieńczeniu i nierzadko trafiają nawet do szpitala na obserwację. Szkoleniowiec Górnika zdradził, że są też inni chętni, którzy wybraliby się z nim na tego typu podróż.
Jednocześnie 43-latek zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że podczas jego trenerskiej kariery trudno będzie mu osiągnąć ten cel. W trakcie pracy jest to niemożliwe, a mam nadzieję, że nie wyląduję szybko na bezrobociu – zakończył Ojrzyński.