Przebywający na wypożyczeniu w Koronie Kielce, Maciej Wilusz, wraca do Lecha Poznań. Defensor zaliczył bardzo udaną jesień w kieleckim klubie.
W rundzie wiosennej rywalizacja w bloku defensywnym Lecha się zaostrzy. Do druzyny wraca bowiem Maciej Wilusz. Stoper jesień spędził na wypożyczeniu w Koronie Kielce. W trzynastu rozegranych tam spotkaniach, aż siedem kończyło się na zero z tyłu.
W pierwotnym zamyśle Wilusz mial spędzić rok na wypożyczeniu w Koronie, ale Mistrzowie Polski skorzystali z zapisu w umowie i obrońca móże wrócić juz teraz.
27-latek do drużyny Lecha trafił latem 2014 roku z GKS-u Bełchatów. Defensor nie miał jednak zbyt wielu szans na pokazanie swych umiejętnosci bowiem w sierpniu doznał groźnego urazu barku. Jego rekonwalescencja trwała aż do stycznia 2015. W poprzednim sezonie nie dostał jednak szansy gry. W obecnych rozgrywkach Wilusz zagrał w sierpniu w spotkaniu Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz, ale dwa tygodnie po tym meczu został wypożyczony do Korony.
Najważniejszym celem, jaki chcieliśmy osiągnąć wypożyczając Macieja Wilusza do Korony Kielce był możliwie najbardziej skuteczny powrót zawodnika do formy po leczonej przez pół roku kontuzji. Szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce. To prawdziwy profesjonalista, podchodzi do swojego zawodu w sposób wzorowy. Jestem przekonany, że będzie mocno walczył o miejsce w wyjściowym składzie trenera Urbana – przyznaje wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski.
