W meczu 21. kolejki hiszpańskiej Primera Division Atletico Madryt podejmowało u siebie Sevillę. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a cały mecz w barwach gości zaliczył Grzegorz Krychowiak.
Początek spotkania nie był zbyt porywający. Zmieniło się to w 25. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Juanfrana bliski zdobycia gola był Antoine Griezmann, ale piłka po jego strzale piłka mininalnie minęła bramkę strzeżoną przez bramkarza Sevilli. Kilkanaście minut później drużyna Krychowiaka mogła wyjść na prowadzenie. Ever Banega wpadł w pole karne Atletico i kiedy wszystko wskazywało na to, że piłka znajdzie się w siatce, trafiła ona w poprzeczkę. Po tej akcji tempo gry znów spadło, a na kolejne groźne sytuacje trzeba było poczekać do drugiej połowy.
Początek drugiej połowy należał do Atletico, które w 52. minucie było bliskie strzelania gola. Antoine Griezmann przyjął piłkę w okolicy jedenastego metra, strzelał głową, ale futbolówka odbiła się od lewego słupka bramki Sevilli. Drużyna Krychowiaka od 60. minuty musiała grać w „dziesiątkę” po tym, jak drugą żółtą kartką ukarany został Vitolo. W 69. minucie klub z Madrytu był kolejny raz bliski strzelania gola. Yannick Ferreira Carasco świetnie przyjął piłkę po rozegraniu rzutu wolnego i z bliskiej odległości uderzał w prawy róg bramki gości, ale Sergio Rico popisał się jednak znakomitą interwencją.
Osiem minut przed końcem spotkania ponownie groźną akcję przeprowadziło Atletico. Gabi oddał świetny strzał zza pola karnego, ale Rico popisał się kolejną wspaniałą interwencją. W 86. minucie klub z Madrytu miał idealną okazję na zdobycie bramki. Correa znalazł się w sytuacji sam na sam z Rico, ale górą po raz kolejny był bramkarz Sevilli, ratując remis swojej drużynie.