Drużyny naszej Ekstraklasy intensywnie przygotowują się do rozpoczęcia rozgrywek po przerwie zimowej. W trzecim swoim sparingu podczas zimowej przerwy, Legia Warszawa zremisowała z Viktorią Pilzno 2:2. Było to bardzo interesujące spotkanie.
Co prawda w pierwszej połowie nie widzieliśmy bramek, ale oba zespoły miały kilka klarownych sytuacji. Warszawian od straty bramki dwa razy ratowała poprzeczkę, a z drugiej strony świetną sytuację miał Aleksandar Prijović.
Bramki zaczęły wpadać w drugiej połowie. Zaczęło się bardzo źle dla wicemistrza Polski, gdyż w 58. minucie zamieszanie w polu karnym Legii wykorzystał Jan Kopic, strzelając z najbliższej odległości obok bezradnego Arkadiusza Malarza. Prawdziwy grad bramek widzieliśmy jednak dopiero po 85. minucie. Wtedy to właśnie precyzyjnym strzałem popisał się Ariel Borysiuk. Za dwie minuty Legia znowu straciła bramkę. Moment nieuwagi stołecznej obrony wykorzystał Jan Kovarik, który kompletnie niekryty przez obronę oddał piękny strzał zza pola karnego. Legii udało się jednak jeszcze wyrównać. Była 90. minuta, gdy strzałem głową piłkę do bramki skierował Prijović.
To pierwszy remis Legii w zimowych sparingach. Na początek przygotowań podopieczni Stanisława Czerczesowa zmierzyli się z amerykańskim PSC Elite Team i wygrali 5:0. W zeszły czwartek natomiast “Wojskowi” rozgromili NK Zavrc (7:0).
Stołeczni wrócą do rozgrywek Ekstraklasy spotkaniem z Jagiellonią Białystok, który rozegrany zostanie przy ulicy Łazienkowskiej 14 lutego o godzinie 18.
