We wczorajszym meczu 24.kolejki Premier League Artur Boruc i jego Bournemouth pokonało 2:1 na wyjeździe Crystal Palace. Polak przy straconej bramce nie zawinił, ale też nie otrzymał za to spotkanie wysokiej noty.
Bramkarz reprezentacji Polski skapitulował w 27.minucie spotkania po strzale Dann’a. Angielscy dziennikarze nie winią go jednak za utratę tej bramki. Jak uzasadniają – Dann strzelał z bliskiej odległości i Polak nie miał najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Serwis „goal.com” ocenił występ Boruca na 3.0 w pięciopunktowej skali. Wyższe noty od bramkarza Bournemouth dostali Harry Arter, a także zdobywcy dwóch bramek Marc Pugh i Benik Afobe (wszyscy po 3.5).
obronił im wygraną bo co zrobił pod koniec meczu przy strzale z 8m to poezja