Dziś piłkarzy Legii czekał ostatni sparing podczas zgrupowania na Malcie. Ostatnim rywalem „Wojskowych” był norweski Stabaek IF, w którym do soboty na testach medycznych znajduje się Szymon Walszak, któremu dziś nie było dane wyjść na boisko. Warszawski klub pokonał Norwegów 2:0 po golach Nikolicia i Hamalainena.
Już w piątej minucie Legia miała dobrą okazję na zdobycie bramki. Kucharczyk oddał strzał zza pola karnego, ale piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Pięć minut później „Wojskowi” zdobyli bramkę, ale nie została ona uznana, ponieważ sędzia zauważył, że Vranjes przed oddaniem strzału, faulował rywala.
W 17. minucie znów było groźnie pod bramką Stabaek. Po dośrodkowaniu Kucharczyka na bramkę uderzał Nikolić, ale jego strzał był minimalnie niecelny. 15 minut później Norwegowie byli blisko strzelenia bramki. Kassi znalazł się w sytuacji sam na sam z Malarzem, ale zawodnik norweskiego klubu w wymarzonej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką. Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy Legia wyszła na prowadzenie. Guilherme przejął piłkę przed polem karnym rywala, oddał ją Nikoliciowi, a ten precyzyjnie umieścił piłkę w siatce.
W 55. minucie Legia była blisko podwyższenia prowadzenia. Pazdan przeciął podanie, a piłka pofrunęła wprost pod nogi Aleksa Prijovicia, który ruszył w kierunku bramki Norwegów, ale po jego strzale piłka przeleciała nad bramką. Trzy minuty później blisko zdobycia gola był Stabaek, ale w bardzo dobrej sytuacji zawodnik norweskiego klubu nie przyjął piłki.
W 61. minucie Legia była kolejny raz bliska strzelenia drugiej bramki. Prijović wyłożył piłkę Nikoliciowi, który kopnął ją w kierunku bramki, ale fantastyczną interwencją popisał się bramkarz Norwegów. Jedenaście minut później „Wojskowym” udało się podwyższyć prowadzenie. W pole karne do wybiegającego Hamalainena podał Jodłowiec, a Fin skutecznie wykończył akcję warszawskiego klubu.
Osiem minut przed zakończeniem spotkania Legia była bliska strzelenia trzeciej bramki. Hamalainen minął dwóch rywali, zagrał na skrzydło do Hlouska, a po jego dośrodkowaniu piłkę głową w polu karnym zgrał Jędrzejczyk. Do futbolówki doskoczył Niezgoda i wpakował ją do siatki. Sędzia uznał jednak, że młody piłkarz był na spalonym.
Legia Warszawa – Stabaek IF 2:0 (1:0)
Bramki:
41′ Nikolić, 72′ Hamalainen
Składy:
Legia: Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Rzeźniczak, Hlousek – Jodłowiec (87′ Borysiuk), Vranjes (72′ Pazdan) – Guilherme (72′ Masłowski), Prijović (62′ Duda), Kucharczyk (79′ Niezgoda) – Nikolić (62′ Hamalainen)
Stabaek: Sayouba – Moe, Skjonsberg (65′ Rice), Naess, Granli (70′ Haugstad) – Issah, Kassi – Asante, Omoijunafo, Njie (85′ Ostvold) – Cedric.
Obserwuj autora tekstu na Twitterze: @Bartek_Parada
