“Portowcy” uciekną Ruchowi? [Zapowiedź]

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:55
15 lut 2016, 08:00

Już dziś, o godz 18:00, odbędzie się ostatnie spotkanie 22. kolejki Ekstraklasy, pomiędzy Pogonią Szczecin, a Koroną Kielce. Jedni chcą podgonić trzecią Cracovię i zwiększyć przewagę nad piątym Ruchem do ośmiu punktów, drudzy uciec na sześć punktów od strefy spadkowej.

Wydaje się, że ten mecz może mieć tylko jednego faworyta. Są nim oczywiście “Portowcy”. Przez całą rundę jesienną prezentowali dobrą piłkę, maja na koncie najmniej porażek(3, tyle samo co Legia) i najmniej straconych goli(20). Czwarte miejsce również wydaje się co najmniej dobre. Na swoim stadionie w tym sezonie przegrali tylko z odrodzonym Lechem Poznań(0:2). Na początku lutego pokonali w sparingu lidera słowackiej Fortuna Liga(odpowiednik Ekstraklasy)-Trencin, 3:2. Odejście Patryka Małeckiego i Takuyi Murayamy nie powinno się dać tak bardzo we znaki, ponieważ Czesław Michniewicz ma do dyspozycji dość szeroką kadrę, w której znajduje się m.in. nowy nabytek, ściągnięty z węgierskiego Videotonu-Ádám Gyurcsó. Piłkarz ten powinien być jednym z najlepszych w lidze, jednak dużo też będzie zależeć od jego kolegów. Lecz o to nie powinien się martwić, bo w Pogoni na pewno będzie miał z kim współpracować.

Trochę inaczej wygląda sytuacja drużyny z Kielc. Co prawda stracili tylko trzy gole więcej od swojego dzisiejszego rywala, jednak sami zdobywają ich bardzo mało. Konkretniej, 16 w 21 meczach. Zajmują 13. miejsce i mają zaledwie trzy punkty przewagi nad ostatnim Podbeskidziem. Końcówka roku dla zespołu Marcina Brosza była iście fatalna. Sześć ostatnich spotkań-pięć porażek. Warto przypomnieć dość interesującą statystykę-nie potrafili oni ani razu wygrać na swoim obiekcie. Na szczęście dla nich, dziś zagrają na wyjeździe. Poza Kielcami gra “Żółto-krwistych” wyglądała, przynajmniej do tej fatalnej passy, przyzwoicie. Pokonali m.in. Piast Gliwice czy Legię Warszawa. W sparingach przed wznowieniem Ekstraklasy ta sztuka nie udało im się jednak z serbskim Cukaricki(0:1) czy rumuńską Astrą(0:0). Jedynym ważnym zawodnikiem, który zimą opuścił zespół Korony jest Maciej Wilusz, który wrócił do Lecha. O miejsce obok Radka Dejmka będą więc zapewne walczyć nowi Dmitrij Wierchowcow i Elhadji Pape Diaw. Większe szanse daje się Białorusinowi.

W ostatnim spotkaniu między tymi zespołami, 29 sierpnia ur. padł remis 1:1. Korona na zwycięstwo z drużyną ze Szczecina czeka od 2012 roku. Może dziś sprawi niespodziankę i przełamie tę złą passę?

Pogoń Szczecin-Korona Kielce, godz. 18:00, transmisja Eurosport 2

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA