Niedzielne zmagania piłkarzy rozpocznie mecz pomiędzy Zagłębiem Lubin a warszawską Legią. Po ostatnim meczu faworytem są przyjezdni, jednak gospodarze tanio skóry nie sprzedadzą.
Tydzień temu rozgrywki ligowe zainaugurowali piłkarze z Lubina. Ich mecz z Ruchem, jednak ciężko zaliczyć do hitów, albowiem gra jednych i drugich nie należała do najpiękniejszych, na domiar złego kibice ani razu nie oglądali piłki trzepoczącej w siatce.
Kompletnie inaczej zaprezentowali się Wojskowi, którzy na Łazienkowskiej zdominowali Jagiellonię i aż 4- krotnie karcili swoich rywali zdobywając bramkę. Poza bardzo dobrą skutecznością gra zawodników z Warszawy była bardzo przyjemna dla oka. Przez pierwszy kwadrans przyjezdni tylko przez 21s. mieli okazję rozgrywać piłkę na połowie Legii.
Patrząc przez pryzmat jesieni Miedziowi na swoim stadionie tylko 4 razy triumfowali rozgrywając 11spotkań. Zawodnicy ze stolicy dominują jeśli chodzi o grę wyjazdową gdzie tylko raz musieli uznać wyższość rywali i aż 6- krotnie wygrywali.
Legia przed drugą częścią sezonu poczyniła konkretne zakupy, które wyglądają na solidne wzmocnienie kadry. Rosyjski szkoleniowiec warszawiaków będzie mógł skorzystać już z Ariela Borysiuka, który pokutował w ostatnim meczu za nadmiar kartek. Poza absencją Vrdoljaka wszyscy są gotowi do gry. Trener Zagłębia musi pominąć przy ustalaniu składu kontuzjowanego Vlasko oraz pauzującego za kartki Papadopulosa.
Jesienią w Warszawie padł remis 2:2.
Przewidywane składy:
KGHM Zagłębie: Polacek – Todorovski, Zbozień, Dąbrowski, Cotra – Tosik, Rakowski – Janus, Starzyński, Janoszka – K. Piątek.
Legia: Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Pazdan, Hlousek – Guilherme, Jodłowiec, Vranjes, Kucharczyk – Nikolić, Prijović.
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Transmisja 15:30 C+ Sport.
