Do polskiego pojedynku doszło w meczu 26. kolejki niemieckiej 3. Ligi. FC Rot-Weiß Erfurt, którego barwy przywdziewa Sebastian Tyrała pokonał przed własną publicznością FC Würzburger Kickers 1-0. Między słupkami drużyny gości stanął Robert Wulnikowski.
Zwycięską bramkę dla zespołu gospodarzy w 56 minucie spotkania strzelił Carsten Kammlott. Polskiego kibica przede wszystkim interesować powinna jednak 65 minuta, w której to sędzia podyktował rzut karny dla drużyny z Steigerwaldstadion. Można by powiedzieć, że nic w tym nadzwyczajnego? Nic bardziej mylnego. Na przeciwko siebie stanęło wówczas dwóch polskich piłkarzy. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszedł 38-letni Robert Wulnikowski, były golkiper m.in. FC Union Berlin, który sparował strzał z jedenastu metrów 27-letniego pomocnika Sebastiana Tyrały.
Poza kadrą drużyny gospodarzy znalazł się Patrick Schikowski.
Würzburger Kickers zajmują obecne dziesiąte miejsce w ligowej tabeli,z 34 punktami, natomiast Rot-Weiß Erfurt z 30 zgromadzonymi oczkami jest piętnasty.