Sporą niespodzianką zakończyło się spotkanie 20. kolejki duńskiej Superligi. Nordsjaelland pokonało u siebie 2:1 Midtjylland. Całe mecz na ławce przesiedział Patryk Wolański.
W spotkaniu zamykającym 20. serię spotkań duńskiej ekstraklasy zdecydowanym faworytem był zespół gości. Szybko, bo już w 4. minucie objęli oni prowadzenie i wydawało się, że ułożą mecz pod swoje dyktando.
Jednak w 37. min defensor Midtjylland, Romer obejrzał czerwoną kartkę i zespół prowadzony przez Thorupa musiał radzić sobie w 10.
Gospodarze liczebną przewagę wykorzystali dopiero w drugiej części gry. Najpierw w 49. minucie do wyrównania doprowadził Karlsson, a trzy punkty w 76. minucie ekipie Nordsjaelland zapewnił Marcondes.
Niestety Patryk Wolański nie pojawił się na murawie i całe spotkanie oglądał z wysokości ławki rezerwowych.
Midtjylland nadal zajmuje 4. miejsce w Superlidze. Gospodarze dzięki zwycięstwu awansowali na 8. miejsce.