90 minut od minimum!

Aktualizacja: 22 sie 2014, 22:43
6 sie 2014, 11:55

Legia Warszawa zagra dzisiaj póki co najważniejszy mecz w tym sezonie. o 20:45 rozpocznie się spotkanie pomiędzy Stołeczną ekipą a drużyną Celtic Glasgow.

Przed tygodniem drużyna Heninga Berga dosłownie rozniosła Szkocką ekipę 4:1 przy czym warto wspomnieć, że wynik mógł być zdecydowanie wyższy. Dzisiaj Legia stanie przed szansą awansu do 4 rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Ewentualna porażka na tym etapie rozgrywek zapewni piłkarzom z Łazienkowskiej bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Europy.

Nie o Ligę Europy w tym wszystkim chodzi. Legioniści od początku mówią, że interesuje ich tylko gra w elicie – Lidze Mistrzów. Droga do tych rozgrywek jest wciąż długa i będzie coraz trudniejsza, ponieważ Legia raczej nie ma szans na rozstawienie w ostatniej rundzie. W takim wypadku możemy trafić na drużynę pokroju Celticu, czy nawet ponownie na Steue Bukareszt.

Tydzień temu Radovic i spółka udowodnili, że w piłkę grać potrafią. Dzisiaj musi być podobnie ponieważ Celtic zapowiada, że nie odda tanio awansu i do końca walczyć będzie o zwycięstwo i awans do kolejnej rundy. Miroslav Radovic otwarcie mówi, że kluczem do awansu będzie dobicie rywala golem. Jeżeli Legia się nie schowa i nie stchórzy, zapewne w 4 rundzie zagrają właśnie oni.

Dodatkowym impulsem do gry na najwyższym poziomie jest na pewno premia za awans do Ligi Mistrzów. Klub otrzyma 8 milionów euro za samo dostanie się do elity, z czego swoją działkę otrzymają również piłkarze. Za mecze w grupie, a jest ich sześć, również kluby otrzymują pieniądze. Do tego dochodzą prawa telewizyjne oraz sponsorzy. Jak widać pieniądze do wyciągnięcia są spore (Łącznie Legia ma szansę na zarobienie połowy swoich zeszłorocznych przychodów (Około 50 milionów złotych), co zapewniłoby dominację Legii w Polsce na kolejne lata. Klub w ekstraklasie z budżetem na poziomie 150 milionów złotych to przepaść.

Jeżeli awans stanie się faktem to już wkrótce możemy spodziewać się jakiegoś znanego nazwiska przy Łazienkowskiej ponieważ dobra drużyna nie cechuje się samymi gwiazdami, lecz dwoma bądź trzema klasowymi zawodnikami, którzy są w stanie zrobić ogromną różnicę i pociągnąć resztę ekipy do wzniesienia się na wyżyny swoich możliwości w każdym meczu.

Czy Legia jest na dobrej drodze? Drodze, która da nam Ligę Mistrzów po 18 latach przerwy? Pozostały do wykonania 3 kroki. Jednym z nich jest zwycięstwo w dzisiejszym meczu i awans do 4 rundy eliminacyjnej. Te dwa mecze z Celticiem mogą dać Legii ogromny impuls i motywację do wygrania kolejnego dwumeczu, po którym do Polski zawita piłkarski raj.

 

Autor: Grzegorz Hetman

 

Podobne teksty

Komentarze

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA