41-krotny reprezentant Polski, Adrian Mierzejewski, który od czterech miesięcy jest piłkarzem australijskiego Sydney FC, zdobył dziś kolejne dwie bramki dla swojego klubu. W tym jedną piękną- bezpośrednio z rzutu wolnego.
Niewątpliwie, 31-letni pomocnik po skończeniu kariery będzie miał co opowiadać. W ciągu całej kariery był już zawodnikiem między innymi Wisły Płock, zaliczył udaną przygodę w barwach Polonii Warszawa, po czym wyjechał do Turcji, gdzie w barwach Trabzonsporu rozegrał 84 mecze.
Po Turcji przyszedł czas na dość egzotyczny kierunek- Arabię Saudyjską, gdzie w Al- Nassr oraz Al-Sharjah rozegrał razem 62 mecze i strzelił 21 bramek. Teraz los rzucił urodzonego w Olsztynie piłkarza aż do Australii.
„Mierzej” w ciągu zaledwie czterech miesięcy zdołał już pokazać na co go stać. W rozgrywkach ligowych ma już na koncie 4 gole, zdążył już nawet zdobyć pierwsze trofeum (Puchar Australii). Dziś dał kolejną próbkę swoich umiejętności, zdobywając dwa gole w derbach Sydney przeciwko Western Sydney Wanderers.
https://www.youtube.com/watch?v=lok2B20v4GU
9 grudnia 2017, 9:50 – Sydney (ANZ Stadium)
Western Sydney Wanderers FC 0-5 Sydney FC
Adrian Mierzejewski 14′, 45′,
Alex Brosque 41′, Lachlan Scott 53′(s),
Brandon O’Neill 76′.
Żółte kartki: Jack Clisby, Álvaro Cejudo, Joshua Risdon, Robert Cornthwaite (Western Sydney).
Sędziował: Jonathon Barreiro.