Świetne widowisko zapewnili nam piłkarze Górnika Zabrze i Śląska Wrocław! Takie mecze chce się oglądać. Górnik Zabrze zremisował na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 3:3!
Mecz zaczął się fantastycznie dla Górnika Zabrze. Już w 5. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Bramkę z ostrego kąta strzelił Roman Gergel po podaniu Madeja. Chwilę później mogło być już 2:0! Najpierw strzał Łuczka broni Wrąbel. Piłka trafiła jeszcze do Madeja, ten wrzuca ją na głowę Łuczka, który był bliski przelobowania bramkarza Ślaska. Piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła poza boisko!
Zabrzanie grali dobrze, a Śląsk nie mógł skonstruować składnej akcji. W 26. minucie Iwan zagrał prostopadłe podanie do Madeja, który wbiegł w pole karne i znalazł się sam na sam z Wrąbelem. Wybrał strzał na długi słupek i zabrakło mu kilku centymetrów by zdobyć gola!
Tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Marco Paixao, który wykorzystał dobre podanie Machaja.
Po przerwie Bartosz Machaj wyprowadził Śląsk na prowadzenie po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego! Mecz bardzo się wyrównał, obie drużyny cały czas atakowały.
W 74. minucie Górnik wyrównał! Madej zdecydował się na strzał z około 25. metrów i zdobył fantastyczną bramkę. Śląsk nie pozostał bierny na to trafienie. Dziesięć minut później swoją drużynę na prowadzenie wyprowadził Flavio Paixao! Przy tej bramce asystował my Peter Grajciar.
Dwie minuty później znów był remis! Hołota zagrywał ręką we własnym polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Mariusz Magiera!
Ostatnie minuty nie przyniosły rozstrzygnięcia i mecz zakończył się remisem.
Górnik Zabrze 3:3 Śląsk Wrocław ( Gergel 5′, Madej 74′, Magiera 85′(k) -M. Paixao 44′, Machaj 53′, F. Paixao 82′)