Reprezentacja Polski była górą w finałowym starciu AMP Futbol Cup w Warszawie. Nasi rodacy o wygranie turnieju musieli powalczyć z Rosjanami, których ostatecznie udało się pokonać po pełnym emocji spotkaniu 3-2!
Od pierwszego gwizdka na murawie widać było walkę o każdą piłkę, obie ekipy miały mnóstwo sytuacji, nawet bramkowych, ale brakowało wykończenia. Pierwsi odblokowali się Polacy, w 21. minucie Bartosz Łastowski zwany także jako „Leo Messi amp futbolu” wpisał się na listę strzelców. Atakujący wykorzystał dobre podanie po rzucie rożnym i z bardzo bliskiej odległości pokonał bramkarza rywali.
Nie trzeba było długo czekać na kolejne trafienie, jeszcze w pierwszej połowie na 2-0 podwyższył Kamil Grygier, który zwieńczył dobry kontratak zespołu, zachował spokój w sytuacji sam na sam, wyminął bramkarza i pewnie kopnął piłkę do pustej bramki.
Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry Biało-Czerwoni również byli skuteczni, Krystian Kapłon zwiększył prowadzenie na 3-0 po świetnej asyście Kamila Grygiera, który mimo że znajdował się w dobrym położeniu do oddania strzału, wolał odegrać piłkę do lepiej ustawionego kolegi.
Rosjanie obudzili się dopiero w końcowych minutach spotkania finałowego, w w 42. minucie dobre uderzenie z dystansu oddał Igor Gałamonow i na tablicy wyników mieliśmy 1-3, a kilka minut później Sborna strzeliła na 2-3, ale na odrobienie strat było już za późno – reprezentacja Polski finalnie była góra i zwyciężyła w turnieju AMP Futbol Cup w Warszawie!