Reprezentacja Polski w amp futbolu po dobrym występie na MŚ w Meksyku już się zbroi na kolejne wyzwanie. W sobotę rywalem biało-czerwonych w Tarifie będą Hiszpanie.
Hiszpania to wymagający rywal. Kilka miesięcy temu pokonali Francuzów 3:2. Polacy po zwycięstwach nad Argentyną, USA, Ukrainą czy Włochami będą jednak faworytami w spotkaniu z zespołem z Półwyspu Iberyjskiego.
Mecz z Hiszpanią to dla nas początek dwuletniego okresu przygotowań do kolejnego mundialu – mówi trener reprezentacji Marek Dragosz. – Zabieramy ze sobą kilku zawodników, których nie było z nami w Culiacan, ale najważniejsze jest dla nas to, żeby dobrze spożytkować sukces z Meksyku i udanie rozpocząć nowy rok.