Argentyna jest wielka, a Leo Messi największy! Król futbolu osiągnął wszystko

18 gru 2022, 22:18

Od lat dyskusja nad temat tego, kto jest lepszym piłkarzem na świecie, napędzała niesnaski pomiędzy zwolennikami talentu Leo Messiego oraz Cristiano Ronaldo. Dziś po zakończonych Mistrzostwach Świata nikt nie powinien mieć już wątpliwości, komu należy się królewski tron w świecie futbolu.

Lionel Messi – piłkarz, który sięgnął po wszystko, co mógł

Argentyna jeszcze przed startem turnieju w Katarze była wymieniania jako jeden z głównych kandydatów do triumfu. Wiele było aspektów, które za tym przemawiały, ale najważniejszym był oczywiście Messi. Piłkarz Paris Saint-Germain od pierwszej kolejki w fazie grupowej udowadniał, że jest w szczytowej formie. Zresztą dla każdego kto interesuje się losami 35-latka, nie powinno to być zaskoczeniem. Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki błyszczał od startu tego sezonu i w Katarze tylko to potwierdził.

W całym turnieju strzelił 7 goli i zaliczył 3 asysty, ale to nie wystarczyło, aby zostać królem strzelców całego turnieju. Ten zaszczyt przypadł Kylianowi Mbappe, który stał się drugim piłkarzem w historii z hat-trickiem na koncie w finale mudnialu. Francuz miał o jedną bramkę więcej i o jedną asystę mniej.

Zresztą strzelenie najwięcej bramek na tych mistrzostwach nie było jego celem. Kapitan Albicelestes marzył o Pucharze Świata, którego nigdy, aż do dziś, nie miał okazji chwycić w swoje dłonie. Dotychczas najlepszym rezultatem było wicemistrzostwo w 2014 roku.

Pierwszym znakiem, że Argentyńczycy mogą bardzo poważnie myśleć o mistrzowskim tytule było ubiegłoroczne Copa America, gdy w lipcu zeszłego roku Argentyna pokonała w finale Brazylię. Wcześniej najlepszym wynikiem Messiego były trzy wicemistrzostwa i jedno 3. miejsce. Teraz dzięki wygranej z Francją zakończy 2022 rok jako piłkarz, który zdobył każde trofeum, jakie było do wygrania.

Di Maria – cichy bohater stworzony do wielkich meczów

Przy tej okazji warto także odnotować skuteczność Angela Di Marii w wielkich meczach reprezentacji. Piłkarz Juventusu Turyn pomimo tego, że spędził na boisku tylko 64 minuty, był kluczowym ogniwem w meczu z Francją. To on wywalczył rzut karny, który Messi zamienił na bramkę i to on podwyższył wynik spotkania na 2:0.

Co ciekawe, Di Maria w przeszłości strzelał gole na wagę zwycięstwa w wygranym 1:0 finale Igrzysk Olimpijskich w 2008 roku, a także wygranym 1:0 finale Copa America przed rokiem.

Marciniak z bardzo niską notą od „L’Equipe”. Chwalą go Pierluigi Collina i Howard Webb

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA