Arkadiusz Milik ponownie łączony jest z Juventusem. Stara Dama intensywnie pracuje na rynku transferowym, aby znaleźć drugiego napastnika, który odciążyłby w części spotkań Dusana Vlahovicia. Włoskie media twierdzą, że Polak jest idealnym kandydatem do tej roli.
Juventus szuka wzmocnień. Arkadiusz Milik jedną z opcji
Turyńczycy nie pierwszy raz spoglądają na Arkadiusza Milika. W ostatnich latach włoskie media kilkukrotnie informowały, że władze Juventusu bacznie obserwują polskiego napastnika. Teraz jego transfer do Starej Damy ma być jednak bliższy niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko dlatego, że Włosi pilnie szukają dublera Dusana Vlahovicia.
Początkowo w tej roli Juventus widział Alvaro Moratę. Klub z Turynu nie może jednak dogadać się z Atletico Madryt ws. transferu definitywnego. Hiszpanie chcą bowiem dać 29-latkowi jeszcze jedną szansę i nie zamierzają sprzedawać piłkarza za kwotę mniejszą niż 35 milionów euro.
La Repubblica: „Juventus, Morata non arriverà. Si torna a pensare a Milik” https://t.co/Vu2gL3y7cJ
— TUTTOmercatoWEB (@TuttoMercatoWeb) August 8, 2022
Włoska „La Repubblica” twierdzi, że jest to szansa właśnie dla Arkadiusza Milika, który bardzo chętnie wróciłby na Półwysep Apeniński. Aktualnie Polak związany jest z Olympique Marsylia, ale coraz więcej mówi się o tym, że napastnik szuka sposobu, aby ponownie zagrać w Serie A. Odejściu Milika mają sprzyjać również transfery dokonywane przez francuski klub. Latem do Marsylii trafił Luis Suarez, a lada moment do ekipy z Ligue 1 może dołączyć również Alexis Sanchez.
Włosi dodają jednak, że nie Polak nie jest jedynym napastnikiem obserwowanym przez Starą Damę. Władze Juventusu cały czas rozważają również zatrudnienie Memphisa Depaya z FC Farcelony oraz Luisa Muriela, który gra w Atalancie.