Dziś odbyło się spotkanie trenera Juventusu Turyn, Massimiliano Allegriego z władzami klubu. Podczas rozmów zdecydowano się na transfer Arkadiusza Milika. Kwestia Memphisa Depaya z FC Barcelony odchodzi na dalszy plan. Zapowiada się, że napastnik Olimpique’u Marsylia najprawdopodobniej powróci do Serie A.
Milik w Juventusie Turyn stworzy duet z Vlahoviciem?
Wzmocnienie ofensywy Juventusu Turyn było jednym z ciekawszych tematów na włoskim rynku transferowym. Nie było żadną tajemnicą, że Massimiliano Allegri chce wzmocnić tę formację, pozyskując doświadczonego partnera obok utalentowanego Dušana Vlahovicia. Postawienie na Milika to ciekawy ruch, ale nie można wykluczyć, że Polak będzie zmiennikiem Serba.
Dotychczas głównym kandydatem do zasilenia szeregów Juve był Memphis Depay. Holender jednak podwyższał swoje oczekiwania finansowe, a to spowalniało realizację transferu.
Wtedy włodarze turyńskiego klubu postanowili zwrócić się do Olimpique’u Marsylia, aby zbadać możliwość transferu Arkadiusza Milika. Strony szybko doszło do porozumienia, ale kluczowa dla ewentualnych ruchów transferowych miała być decyzja trenera. Ostatecznie Allegri uznał, że woli Polaka, który broni się nie tylko dobrymi liczbami, ale też doświadczeniem w Serie A. Decyzja została podjęta we wtorkowe popołudnie.
Milik zostanie wypożyczony przez Juventus na cały sezon za kwotę 2 mln euro. Po zakończeniu sezonu włoski klub będzie mógł wykupić reprezentanta Polski za 8 mln euro. Dokładnie za taką kwotę OM wykupiło go z Napoli.
🇵🇱Después de la reunión de mercado entre gerencia y #Allegri, se escogió a #Milik, quien le gana a #Depay después de las dificultades por llegar al holandés quien pedía €8.5M/año
La #Juventus ya tiene un acuerdo con el #OM para préstamo a €2M y compra a €8M
[@DiMarzio]#Juve pic.twitter.com/OEjGVB1CFv— PuebloJuve (@PuebloJuve) August 23, 2022
Ostatnią kwestią zamykającą transfer jest osiągnięcie porozumienia z agentami piłkarza, ale z tym nie powinno być problemu. Milik już w 2020 roku chciał dołączyć do zespołu Starej Damy i między innymi dlatego został wówczas odsunięty od składu Napoli. Rozmowy odbędą się w środę.
Zadowolenia z takiego ruchu nie kryje wielu kibiców Juventusu, którzy doskonale pamiętaj występy Milika w drużynie z Neapolu. To właśnie tam Polak rozegrał najwięcej minut w swojej karierze i w 122 występach strzelił 48 goli.
Jednak nie brakuje też głosów negatywnych. Fabio Capello, były trener AS Romy i Juventusu nie uważa, że Milik jest piłkarzem, który będzie w stanie coś zmienić, jeśli chodzi o ilość zdobywanych bramek.
Wraca temat Kądziora w Lechu Poznań. Wszystko będzie jasne do meczu Lech – Piast?