Arsenal w ramach 35. kolejki Premier League wygrał na wyjeździe z Newcastle United. Dzięki temu londyński zespół cały czas ma szansę na wygranie wyścigu o mistrzostwa Anglii. Polskich kibiców ucieszyć powinien szczególnie fakt, że przy tym zwycięstwie ważną rolę odegrał Jakub Kiwior.
Jakub Kiwior bardzo długo musiał czekać na to, aby dostać szansę gry od pierwszej minuty w meczu Premier League. Ta przyszła jednak w niedawnym meczu z Chelsea. Wówczas Polak skorzystał ze zdrowotnych problemów Williama Saliby i derby Londynu rozpoczął w podstawowej jedenastce Kanonierów. Teraz sytuacja się powtórzyła. Tym razem Kiwior rozegrały cały mecz przeciwko Newcastle.
Gra Kiwiora z Newcastle zachwyciła angielskich dziennikarzy
Podczas starcia ze Srokami 23-latek zaprezentował się ze znakomitej strony. Już w 8. minucie jego interwencja uchroniła Arsenal przed stratą gola. Kiwior bowiem skutecznie zablokował mocny strzał Bruno Guimaraesa. Początkowo sędzia dopatrzył się zagrania ręką, lecz analiza VAR wykazała, że nie przekroczył przepisów.
Za swój występ Polak zebrał znakomite recenzje. Dziennikarze „Goal.com” przyznali defensorowi „ósemkę” w dziesięciostopniowej skali. Kiwior wychwalany był również przez m.in. serwis „football.london” czy portal „Evening Standard”. Pochwał nie szczędziło mu również „The Sun”.
– Znakomity występ, bardzo imponujący, gdy weźmie się pod uwagę, że był to dopiero jego czwarty mecz w Premier League, a drugi od początku spotkania – podkreślili dziennikarze ostatniego z wymienionych tytułów.
Jakub Kiwior continued his top form against Newcastle United:
◉ Minutes played: 90
◉ Ground duels won: 2/2
◉ Clearances: 4
◉ Aerial duels won: 2/4
◉ Blocked shots: 1
◉ Accurate passes: 25/29The best rated Arsenal defender of the match. 🔝 🥇#EPL pic.twitter.com/AYAd47Ha7E
— PSN Futbol (@PSN_Futbol) May 8, 2023
– Ten mecz był jak papierek lakmusowy dla Kiwiora po imponującej grze przeciwko Chelsea. Polak prawie się nie mylił. Gdyby tylko Arteta zdecydował się włączyć go miesiąc wcześniej – dodali natomiast dziennikarze portalu „paininthearsenal.com”.
Mecz Newcastle – Arsenal zakończył się dwubramkowym zwycięstwem Kanonierów. W tym momencie londyńsku klub ma na koncie 81 punktów. Jedno oczko więcej zdobyli piłkarze Manchesteru City, którzy przewodzą ligowej tabeli.