Polaków czeka towarzyskie starcie przeciwko reprezentacji Urugwaju. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, dla Artura Boruca będzie to pożegnanie z kadrą. Co ciekawe, to właśnie doświadczony golkiper będzie dzisiaj kapitanem naszej kadry.
37-latek w reprezentacji zadebiutował trzynaście lat temu w starciu przeciwko Irlandii (0:0). Dzisiaj zanotuje ostatni, 65. mecz z orzełkiem na piersi. Tuż przed przerwą Adam Nawałka zdejmie go z boiska, po to, by ten mógł otrzymać owacje na stojąco od kibiców zgromadzonych na Stadionie Narodowym. Bramkarz chwilę wcześniej opaskę kapitańską, z którą zagra przeciwko podopiecznym Oscara Tabareza, najprawdopodobniej przekaże Kamilowi Glikowi.
Wiemy, kto jest kapitanem w meczu #POLURU! ????#KrólArtur #KingArturBoruc pic.twitter.com/r1lMhxLVbj
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 10 listopada 2017
Artur Boruc ostatni raz jako kapitan drużyny narodowej zagrał w czerwcu 2015 roku, kiedy to reprezentacja Polski mierzyła się z Grecją. Tamten wieczór golkiper zakończył z czystym kontem, bowiem spotkanie, o którym mowa zakończyło się bezbramkowym remisem.