Jednym z piłkarzy, który obecnie znajduje się na kwarantannie jest polski bramkarz AFC Bournemouth.
Jak wiemy Artur Boruc i 4 członków sztabu angielskiej drużyny zostało odizolowane. – Jest to środek ostrożności, ponieważ na tym etapie u żadnego z nich nie został potwierdzony koronawirus – możemy przeczytać w komunikacie wydanym przez klub.
Polski piłkarz zapewnił fanów, że czuje się dobrze oraz z jego stanem zdrowia jest wszystko w porządku. Zaznaczył jednak, że nie przeszedł on testu na obecność koronawirusa, co jest dla niego sporym zaskoczeniem.
– Nie miałem jeszcze testu i szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy w ogóle go przejdę. Bardzo dziwna sytuacja, ale próbuję znaleźć powód. Pewnego dnia tajemnica zostanie rozwiązana. Czujemy się lepiej i wygląda na to, że izolacja działa. Daj sobie szansę i daj szansę innym – napisał Artur Boruc.