W ostatnim tygodniu wiele mówiło się w mediach o Arturze Borucu. Najpierw 37-latek ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery, a wczoraj zanotował fantastyczny występ przeciwko Manchesterowi United, broniąc między innymi rzut karny Zlatana Ibrahimovicia. Coraz więcej spekuluje się także o przyszłości wychowanka Pogoni Siedlce, któremu latem kończy się kontrakt z Bournemouth.
W obecnym kontrakcie doświadczonego golkipera z “Wisienkami” zawarta jest klauzula przedłużenia w przypadku obopólnej chęci dalszej współpracy każdej ze stron. Angielskie media informują, że trener Eddie Howe z chęcią zatrzymałby Boruca w klubie na następny sezon i decyzja należeć będzie już do samego piłkarza, który przed laty wielokrotnie deklarował chęć powrotu do Legii Warszawa.
Okazuje się jednak, że możliwe jest jeszcze inne rozwiązanie. W programie “Liga+ Ekstra” Tomasz Smokowski zdradził, że podczas jednej z rozmów “Król Artur” powiedział mu, iż jego marzeniem jest przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych z całą rodziną i gra w tamtejszej Major League Soccer. MLS znane jest z tego, iż wielu doświadczonych zawodników decyduje się tam przenieść na ostatnie chwile swojej kariery. Za Oceanem występują już między innymi Andrea Pirlo, David Villa, czy Kaka.
Artur Boruc jest w tym sezonie pewnym punktem 14. drużyny Premier League, występując w 25 spotkaniach, w których zachował 5 czystych kont. Obronił także 2 rzuty karne.
Najlepszy Freestyle, którego nawet Ronaldo by się nie powstydziłby! Zobaczcie triki Dawida Krzyżowskiego na http://dkfreestyle.pl