Łukasz Kubot i Marcelo Melo doznali pierwszej porażki w Nitto ATP Finals w Londynie. Najlepszy debel świata obecnego sezonu w ostatnim meczu fazy grupowej przegrał z duetem Jamie Murray/Bruno Soares 4:6 2:6.
Polsko-brazylijski duet przystępował do piątkowego meczu, po dwóch wygranych spotkaniach, z zapewnionym miejscem w sobotnich półfinałach. Jednak pojedynek z mistrzami Australian Open oraz US Open 2016 nie był spotkaniem o przysłowiową pietruszkę. Zwycięski duet zapewniał sobie pierwsze miejsce w grupie i więcej czasu na przygotowanie do sobotniego półfinału. Stawką dla duetu Murray/Soares była podwójna – w razie wygranej awansowali do najlepszej czwórki z pierwszego miejsca,porażka kończyła ich sezon startów.
Determinację i walkę o każdy punktu brytyjsko-brazylijskiego duetu dało się zauważyć już od pierwszych piłek ostatniego meczu grupowego tegorocznego Nitto ATP Finals. Murray i Soares dzięki znakomitemu returnowi oraz grę przy siatce szybko wyszli na prowadzenie 5:0. Co prawda Polak i Brazylijczyk wygrali dwa kolejne gemy, broniąc przy tym czterech piłek setowych, ale za piątą szansą Murray i Soares dokończyli dzieła zwycięstwa w partii otwierającej piątkowy mecz.
Drugi set, tak jak pierwszy, rozpoczął się od przełamania serwisu polsko-brazylijskiego duetu. Jednak tym razem Kubot i Melo zdołali odrobić straty i doprowadzić do remisu 3:3. Jednak to były jedne z ostatnich podrygów polsko-brazylijskiego duetu tego dnia. Kolejne trzy gemy, z czterech rozegranych, zapisali na swoje konto Jamie Murray i Bruno Soares.
Porażka duetu Łukasz Kubot/Marcelo Melo oznacza, że polsko-brazylijski para do sobotnich półfinałów awansuje z drugiej pozycji w grupie. A to znaczy, że do walki o finał mistrzowie Wimbledonu 2017 przystąpią w sobotę o godzinie 13. polskiego czasu. Rywalami będą zwycięzcy Grupy B – duet Ryan Harrison/Michael Venus.
