Występujący dotychczas w Simurqu Zaqatala Adam Banaś opuszcza Azerbejdżan. Jak sam mówi, powodem tego są Igrzyska Europejskie, a dokładnie fakt, iż przez koszty tej imprezy, piłkarze od kilku miesięcy nie otrzymywali wypat.
– Kłopoty zaczęły się pół roku przed Igrzyskami Europejskimi, które trwają właśnie w Azerbejdżanie. Nakłady na organizację olimpiady urosły wówczas do gigantycznych rozmiarów. Zaczął się finansowy krach. Przez cztery miesiące nie płacili mi w ogóle – ujawnił dla dziennika „Sport” 32-latek.
Polski obrońca przez rok gry w Azerbejdżanie wystąpił w 13 ligowych meczach i strzelił jedną bramkę. Najprawdopodobniej wróci on do gry w ojczyźnie. Klubowym kolegą Banasia w Simurqu jest Paweł Kapsa, którego odejścia również możemy się spodziewać.