Ciężko przypomnieć sobie bardziej brutalny atak w polskiej piłce nożnej. Miroslav Bożok brutalnie zaatakował Patryka Fryca, za co zawodnik Arki Gdynia otrzymał jak najbardziej zasłużoną czerwoną kartkę.
Na prawie pustym stadionie Arki (przyp. zamknięty po derbach Trójmiasta) słychać było krzyki “Chciał złamać mu nogę”. W mediach społecznościowych tak brutalny atak na zdrowie Fryca wywołał równie wielką burze jak na boisku podczas meczu. Na twitterze również zawrzało wiele wpisów mówi o “bandycie Bożoku”. Piotr Żelazny z gazety “Rzeczpospolita” skomentował wejście Bożoka “sankami stulecia”.
W naszej opinii za takie zagrania piłkarz powinien dostać dłuższą karę niż trzy mecze. To był przykład braku myślenia na boisku, Bożok bez zastanowienia zaatakował nogi, cudem nogi Fryca nie zostały połamane. Nam brakuje dyplomatycznych wypowiedzi na temat takiego zagrania. Tak więc sami oceńcie:
