Bayern Monachium nie chce stracić swojej kolejnej gwiazdy po tym, jak przed sezonem z klubu odszedł Robert Lewandowski. Bawarczycy rozpoczęli więc przygotowywanie nowego kontraktu dla Jamala Musiali, choć jego obecna umowa jest ważna do czerwca 2026 roku.
W obecnym sezonie Jamal Musiala jest jednym z najlepszych zawodników Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec. 19-latek jak dotąd rozegrał 31 meczów w klubie i kadrze we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 12 goli i zanotował 12 asyst. Nic więc dziwnego, że wrócił uwagę innych zespołów.
Bayern walczy o zatrzymanie Musiali
W ostatnich miesiącach media informowały, że zainteresowanie młodą gwiazdą bawarskiego klubu wyraził między innymi Real Madryt. “Królewscy” co prawda są obecnie skupieni na sprowadzeniu Jude’a Bellinghama z Borussii Dortmund, ale Niemiec wciąż jest na ich liście życzeń.
W obliczu tak dużego zainteresowania, Bayern Monachium robi wszystko, aby nie dopuścić do odejścia 19-latka. Znany dziennikarz Fabrizio Romano poinformował, że bawarski klub przygotowuje propozycję nowego kontraktu dla Musiali, choć jego obecna umowa jest ważna aż do 2026 roku.
FC Bayern will prepare new contract proposal for Jamal Musiala in 2023. Current deal expires in June 2026 but Bayern want to seal new, longer agreement as soon as possible. 🔴⭐️ rel=”nofollow”#transfers
Lucas Hernandez and Alphonso Davies contracts will also be discussed. rel=”nofollow”pic.twitter.com/DMVcGtDHUb
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) rel=”nofollow”December 28, 2022
Co najmniej 100 milionów za Musialę
Nieco zaskakuje więc fakt, że pomimo ważnego jeszcze przez cztery lata kontraktu, władze Bayernu szykują nową umowę dla swojej gwiazdy. Tego typu ruchy najczęściej podejmuje się w obliczu aktywnego działania zainteresowanych klubów, co w przypadku Musiali w ostatnich miesiącach miało miejsce regularnie.
Nawet jeśli Bayern zdecydowałby się usiąść do rozmów z potencjalnym zainteresowanym 19-latkiem, na jego sprzedaży mógłby zarobić bardzo duże pieniądze. Serwis Transfermarkt wycenia go obecnie na 100 milionów euro i nic nie wskazuje na to, aby Bawarczycy byli chętni na ewentualną sprzedaż za niższą kwotę.