Beach Soccer: Fantastyczni Polacy o krok od historycznego sukcesu!

7 wrz 2016, 20:33

Reprezentacja Polski w piłce nożnej plażowej, mimo iż dwukrotnie musiała odrabiać stratę dwóch bramek, pokonała Ukrainę 4:3 i jest o krok od awansu do mistrzostw świata w 2017 roku. 

Biało-czerwoni w swojej grupie eliminacyjnej trafili na zwycięzców tegorocznej edycji Europejskiej Ligi Beach Soccera – Ukraińców, a także na Rosjan i Mołdawię. W swoim pierwszym spotkaniu mierzyliśmy się z naszymi wschodnimi sąsiadami.

Początek meczu był dla nas bardzo nerwowy. Polacy źle weszli w spotkanie i już w 15. sekundzie straciliśmy pierwszą bramkę. Chwila nieuwagi przy wyrzucie z autu rywali i Oleg Zborovsky bez najmniejszych problemów pokonał polskiego bramkarza.

Niedługo później z dystansu prawdziwą bombę posłał Oleksandr Kornichuk i niestety było już 2:0.

W piątej minucie spotkania świetnie od własnej bramki wznowił grę Marciniak. Bogusław Saganowski nie zastanawiając się uderzył od razu z powietrza nożycami i było już 2:1.

Na 45 sekund przed końcem pierwszej tercji znów szczęścia ekwilibrystycznym strzałem spróbował „Sagan”, ale jego uderzenie z najwyższym trudem wybronił ukraiński goalkeeper. Kilka sekund później było jeszcze bliżej wyrównania. Nasz zawodnik uderzając z woleja trafił niestety tylko w poprzeczkę. Po pierwszej tercji widniał wynik 2:1 dla Ukrainy.

Drugą tercje rozpoczęliśmy równie fatalnie jak pierwszą. Chwila dekoncentracji w naszej drużynie i Kornichuk zdobywa swojego drugiego już gola. Do końca tej tercji nie wydarzyło się już nic ciekawego i przed ostatnią częścią gry zwycięzcy ELBS prowadzili 3:1.

W trzeciej tercji Polacy musieli ruszyć odważniej do ataku. Bramkę kontaktową w piątej minucie tercji zdobył kapitan naszej drużyny Witold Ziober.

Cztery minuty przed końcem do remisu doprowadził Karim Madani. Trzydzieści sekund później Polacy wyszli pierwszy raz na prowadzenie w tym spotkaniu. Najpierw Jakub Jesionkowski fantastycznie odebrał piłkę naszemu rywalowi, a następnie odegrał do Piotra Klepczarka, a ten z zimną krwią umieścił piłkę w siatce. Jak się później okazało był to ostatni gol w spotkaniu. Polacy pokonali najlepszą europejską drużynę tego roku 4:3 i są już bardzo blisko awansu do mistrzostw świata.

W czwartek Biało-czerwoni zmierzą się z Rosjanami którzy pokonali 8:3 Mołdawię. Zwycięstwo w tym spotkaniu zapewni nam kwalifikację do przyszłorocznych mistrzostw świata w beach soccerze, które odbędą się na Bahamach. Kwalifikację na tę imprezę uzyska tylko 16 najlepszych drużyn na świecie. Polacy do tej pory na tej imprezie zagrali jeden jedyny raz- w 2006 roku.

Początek spotkania Polska – Rosja w czwartek o 15:15. 

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA