Beach Soccer: FENOMENALNI Polacy! Jedziemy na mistrzostwa świata!

8 wrz 2016, 17:10

Reprezentacja Polski w Beach Soccerze pokonała po pełnym dramaturgi spotkaniu reprezentację Rosji 5:3. Wynik ten oznacza, że Biało-czerwoni zagrają w przyszłorocznych mistrzostwach świata! 

Podopieczni Marcina Stanisławskiego spotkanie z wielokrotnymi medalistami mistrzostw świata rozpoczęli zupełnie inaczej niż wczoraj z Ukrainą, kiedy to po kilku minutach przegrywaliśmy już 0:2. Teraz to my dość szybko wyszliśmy na prowadzenie po przepięknej bramce z przewrotki Bogusława Saganowskiego.

Kolejne minuty również należały do Polaków. Biało-czerwoni przeważali w każdym aspekcie gry co przyniosło skutek w postaci drugiej bramki i pewnego prowadzenia 2:0. Trafienie to rozjuszyło naszych rywali którzy zaczęli grać agresywniej i raz po raz stwarzać zagrożenie pod naszą bramką. Jednak świetna postawa między słupkami Macieja Marciniaka pozwoliła nam schodzić na pierwszą przerwę z dwubramkową przewagą.

Drugą tercje tym razem lepiej rozpoczęli nasi rywale. Zdobyli kontaktową bramkę i było już 2:1. Jednak niewiele później świetnie od bramki wznowił nasz goalkeeper, podał do Witolda Ziobera, a ten przewrotką odegrał do Bogusława Saganowskiego, który strzałem głową dopełnił tylko formalności.

Niestety później nastał słabszy okres gry Polaków. Popełnialiśmy sporo błędów i nie potrafiliśmy poważnie zagrozić bramce Rosjan. Sborna dzięki dwóm bliźniaczym strzałom z dystansu doprowadziła do wyrównania.

W ostatnich sekundach drugiej tercji gry Polacy znów mogli wyjść na prowadzenie. Do rzutu karnego podszedł Piotr Klepczarek. Niestety uderzył on w najgorszy możliwy sposób – po ziemi w sam środek bramki przez co goalkeeper naszych rywali bez najmniejszych problemów wybronił uderzenie.

Trzecia tercja pojedynku musiała zadecydować kto pojedzie na przyszłoroczne mistrzostwa świata. Bardzo długo żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. Nikt nie chciał zbytnio ryzykować rzucając się do ataku gdyż mogło to być fatalne w skutkach w przypadku niepowodzenia. Aż w końcu na pięć minut przed końcem meczu Bogusław Saganowski kompletując hat-tricka dał nam prowadzenie.

W kolejnych minutach Polacy bardzo dzielnie i mądrze bronili dostępu do własnej bramki nie pozwalając na wiele naszym rywalom. Na 20 sekund przed końcem meczu Karim Madani przypieczętował zwycięstwo strzelając bramkę na 5:3.

Wygrana ta zapewniła nam udział w przyszłorocznych mistrzostwa świata, które odbędą się na przełomie kwietnia i maja na Bahamach. Nasi reprezentanci do tej pory na tej imprezie zagrali tylko raz – w 2006 roku. Rangę sukcesu Polaków podwyższa fakt, że na mistrzostwach zagrają tylko czterej przedstawiciele Europy.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA