Kilka dni temu pisaliśmy TUTAJ o tym, że Śląsk Wrocław opuścił Bence Mervo. Mimo iż trener”Wojskowych” stawia na Kamila Bilińskiego to chciałby jeszcze jednego napastnika w kadrze.
Zespół z Wrocławia razi indolencją strzelecką (21 goli w 21 meczach), dlatego w klubie przyda się ofensor, który poprawi tę statystykę. W klubie jest co prawda Kamil Biliński, jednak trener Jan Urban chciałby mieć większe pole manewru w linii ataku. Mówi o tym otwarcie:
– Oby Kamil Biliński strzelał jak najwięcej bramek i jeśli to będzie robił, to i tak byśmy chcieli i chcemy sprowadzić napastnika. Nie zmieniam pod tym względem opinii. Z jednym tak doświadczonym napastnikiem to za mało, żeby do końca ligi pozwolić sobie na takie ryzyko.
– Przeanalizowaliśmy sytuację z Bence Mervo. Wiemy, że nie wykupilibyśmy go. Jeśli tego nie robimy, to on wraca po sezonie do Sionu. Chcieliśmy też wygenerować jakieś pieniądze, między innymi na to, żeby mieć na jakiś transfer. Stąd też taka, a nie inna decyzja w stosunku do Mervo.
Węgierski napastnik trafił do klubu rok tamu. Od tego czasu wystąpił w 21 meczach, w których zdobył 5 goli.
Źródło: SportoweFakty