Starcia Michała Pazdana z Cristiano Ronaldo to jeden z symboli walki reprezentacji Polski na EURO 2016. Obrońca Legii Warszawa niestety nie będzie miał dziś okazji ponownego zmierzenia się z gwiazdą Realu Madryt, gdyż nadal nie jest w pełni sił po urazie barku.
Stoper mistrzów Polski oraz kadry Adama Nawałki nie gra już niemal od miesiąca. Z powodu kontuzji ominęły go choćby mecze eliminacyjne z Danią i Armenią, czy starcie ze Sportingiem Lizbona w Lidze Mistrzów. Na dzisiejszy pojedynek z “Królewskimi” w ramach trzeciej kolejki fazy grupowej Champions League Polak nie zdążył dojść do pełnej sprawności i swoich kolegów będzie musiał oglądać z wysokości trybun Estadio Santiago Bernabéu.
Oznacza to, że na środku obrony Legii niemal na pewno zobaczymy Jakuba Rzeźniczaka, który w niedawnym meczu ligowym z Pogonią Szczecin (2:3) był jednym z najsłabszych zawodników na boisku. Pierwszy gwizdek dzisiejszego spotkania zaplanowany jest na godzinę 20:45.
Michał Pazdan będzie jednak miał najprawdopodobniej okazję do ponownego starcia się na boisku z Cristiano Ronaldo, gdyż już 2 listopada to Real przyjedzie do stolicy Polski. Niestety, ten hitowy pojedynek odbędzie się przy pustych trybunach.
Nie wiem czy ta informacja przebiła sie wystarczająco mocno w mediach, ale Pazdka zabraknie dziś w meczu z Realem
— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) October 18, 2016