CIES Football Observatory przygotowało listę 100 najbardziej wartościowych piłkarzy na świecie, zgodnie z opracowanym przez siebie modelem statystycznym. Zestawienie otwiera Jude Bellingham, który niebawem opuści Borussię Dortmund. Według niezależnego centrum badawczego wicemistrz Niemiec mógłby zażądać nawet 200 mln euro. Opublikowana lista nie obejmuje żadnego Polaka.
Bellingham i Foden – jako jedyni są warci ponad 200 mln euro
19-letni Anglik znajduje się na radarze największych europejskich klubów już od dwóch lat. Bardzo dobry występ na mundialu w Katarze tylko potwierdził jego jakość i zachęcił największe kluby do starań o jego pozyskanie. Umowa z Borussią Dortmund obowiązuje Bellinghama do końca czerwca 2025 roku. Dla klubu jest to prawdopodobnie najlepszy moment, aby zarobić na transferze duże pieniądze.
Obecnie najbliżej pozyskania ogromnego talentu jest Real Madryt. „Królewscy” są skłonni zapłacić Dortmundczykom 100 mln euro oraz 30 mln w bonusach. Taka kwota zgrywa się z oczekiwaniami włodarzy niemieckiego klubu. Zdaniem norweskiego dziennikarza, Jana Aage Fjortofta, Borussia oczekuje kwoty 120 mln euro. Zgodnie z obliczeniami CIES, realna wartość piłkarza jest znacznie wyższa i wynosi dokładnie 208 mln.
Drugie miejsce na liście CIES Football Observatory zajmuje inny Anglik, a mianowicie Phil Foden (200,5 mln). 22-letni piłkarz Manchesteru City znalazł się tuż przed zamykającym podium Kylianem Mbappe oraz Viniciusem Juniorem, których wartość wynosi niespełna 191 mln. Pierwszą piątkę zamyka Erling Haaland. Specjaliści CIES przewidują, że wartość Norwega wzrośnie w najbliższych miesiącach i przebije barierę 200 mln.
Wśród 100 najbardziej wartościowych piłkarzy zabrakło Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Jest to jednoznaczne z faktem, że na liście nie pojawił się żaden piłkarz z Polski.
Pełna lista 100 najbardziej wartościowych piłkarzy świata.