Ben Lederman to jeden z najmłodszych piłkarzy powołanych przez Fernando Santosa do kadry narodowej. 22-letni środkowy pomocnik jest dziś ważnym elementem pędzącego po mistrzostwo Polski Rakowa Częstochowa. Piłkarskiego fachu uczył się między innymi w młodzieżowych zespołach FC Barcelony oraz KAA Gent. Dotychczas uczestniczył jedynie w zgrupowaniach kadry USA U17 i Polski U21.
Zawodnik Rakowa Częstochowa będzie jedynym debiutantem na rozpoczynającym się w poniedziałek zgrupowaniu reprezentacji Polski. Jest to też największe zaskoczenie na liście powołanych, nie licząc oczywiście nieobecności Grzegorza Krychowiaka. Ciężko ocenić jego szanse na debiut w spotkaniach eliminacyjnych do EURO 2024 z Czechami i Albanią, ale z pewnością ma potencjał na to, aby w przyszłości stać się ważną postacią reprezentacji Polski.
Lederman był obecny wraz z Jakubem Kwiatkowskim na konferencji prasowej, która odbyła się w dniu rozpoczęcia zgrupowania. Zawodnik przyznał, że nie miał pojęcia o tym, że zostanie powołany. Dowiedział się o tym z konferencji Fernando Santosa, gdy ogłoszono pierwszą listę powołań Portugalczyka.
Kim jest Ben Lederman?
Ben Lederman urodził się w maju 2000 roku w izraelskiej rodzinie w Los Angeles, co oznacza, że już niebawem będzie świętował 23 urodziny. Dysponuje aż trzema paszportami – amerykańskim ze względu na miejsce urodzenia, izraelskim z powodu pochodzenia rodziców i polskie, ponieważ jedna z jego babci była Polką.
Pierwsze kroki w piłkarskim świecie stawiał w Los Angeles. Gdy miał 11 lat jego talent wpadł w oko skautom z La Masii, najsłynniejszej szkółki piłkarskiej na świecie należącej do FC Barcelony. Po udanych testach podjęto decyzję, aby lewonożnego młodzieńca szkolić w Hiszpanii.
Lederman był pierwszym Amerykaninem w szkółce Barcy, więc za oceanem nie pozwolono, aby taka sensacja była niezauważona. Gdy miał 13 lat The New York Times opublikował o nim artykuł, w którym określono go „cudownym chłopakiem”. Amerykanie widzieli w nim przyszłość swojej reprezentacji.
– W Barcelonie wszyscy traktowali Bena jak jednego z dzieciaków. Nie był traktowany w żaden specjalny sposób, więc nie czuł niczego specjalnego ani wyjątkowego – słowa matki Bena Ledermana dla ESPN sprzed 10 lat.
Jego karierę w FC Barcelonie zakłóciły sankcje FIFA
W stolicy Katalonii spędził łącznie ponad pięć lat, w międzyczasie przez półtora roku trenował w USA. Podczas swojego pobytu w La Masii chłonął DNA FC Barcelony, a spotkania z Neymarem, Messim czy Iniestą nie były niczym nadzwyczajnym. Zdjęcia z legendami Blaugrany ozdabiają jego profil na Instagramie. Jednym z jego partnerów w drużynie byli natomiast Ansu Fati oraz Konrad de la Fuente, występujący dziś w Olympiakosie (wypożyczony z Olimpique Marsylia).
Jego przygoda z Barceloną została przerwana z powodu sankcji, jakie FIFA nałożyła na klub z powodu zabronionych transferów młodych zawodników. Artkuł 19 regulaminu FIFA zabrania rejestrowania piłkarzy poniżej 18 roku życia w klubie poza krajem ojczystym.
Istnieją trzy wyjątki od tej reguły:
- zawodnik mieszka w promieniu 50 km od granicy kraju, podobnie, jak klub piłkarski obecny po drugiej stronie;
- zawodnik przenosi się z jednego europejskiego kraju do drugiego i ma co najmniej 16 lat (lub ma paszport kraju należącego do UE);
- rodzina zawodnika przeniosła się do innego kraju z powodów niezwiązanych z piłką nożną.
Lederman nie spełniał żadnego z tych kryteriów i w 2014 roku, gdy miał 14 lat zakazano mu reprezentowania barw FC Barcelony w oficjalnych rozgrywkach. Zgodzono się natomiast na kontynuowanie treningów. Rodzice starali się zmienić orzeczenie, korzystając z pomocy prawników i powołując się m.in. na fakt, że Messi przybył do Dumy Katalonii w wieku 12 lat, nie spełniając powyższych kryteriów.
– Pewnego dnia poszedłem na trening i trener powiedział mi, że Barca znalazła się w trudnej sytuacji z FIFA i od tej pory nie będę mógł grać. Powiedzieli, że to będzie tymczasowe, ale nie wiedzieli, jak długo będę niezdolny do gry […] Oczywiście wpłynęło to na mnie, ponieważ w tym wieku wszystko, co chcesz robić, to grać w piłkę nożną. To nie było fair – mówił na łamach Goal.com sam Ben Lederman.
Podczas tego zamieszania rozpoczęto starania o uzyskanie polskiego paszportu. W tym samym czasie FIFA zabroniła Ledermanowi treningów i właśnie wtedy nastolatek powrócił do USA, gdzie trenował w IMG Academy Soccer. Powrót do Barcy nastąpił po uzyskaniu trzeciego paszportu na początku 2017 roku. Niestety jego szanse na dotarcie do pierwszego zespołu Blaugrany były znikome, więc rok później jako pełnoletni piłkarz zdecydował się przenieść do belgijskiego Gent. Tam jednak nie miał przyszłości, swoją rolę w tej nieudanej historii odegrały też urazy.
Ben Lederman: „Kocham w Polsce wszystko”
Zanim trafił do Rakowa Częstochowa pod koniec lutego 2020 roku, spędził dwa tygodnie w izraelskim Hakoah Amidar Ramat Gan na trzecim poziomie rozgrywkowym. To był jednak krótki przystanek, którego celem było pozostanie w rygorze treningowym. Wtedy jednak do klubu z Polski wpłynęło jego CV.
Skauci Rakowa postanowili sprawdzić potencjał Ledermana, a następnie po konsultacjach z Markiem Papszunem zdecydowano się na rozpoczęcie współpracy. Wówczas 20-letni zawodnik idealnie wpisywał się w profil piłkarza, jakiego potrzebowano w Częstochowie. Szkoleniowiec Medalików chciał rozpocząć współpracę z młodzieżowcem, który będzie prezentował odpowiedni poziom piłkarski.
I jakości Ledermanowi z pewnością nie można odmówić – doskonale czuje się z piłką przy nodze, dysponuje dobrym przeglądem pola, dzięki czemu potrafi świetnie obsługiwać podaniami swoich partnerów z drużyny. Dodatkowo jest skuteczny w odbiorze piłki.
– Kocham w Polsce wszystko – poza pogodą. Mamy dobrą kadrę trenerską, dobry zespół i z każdym sezonem gramy coraz lepiej – wypowiedź dla Goal.com.
Ben Lederman wystąpił już w 71 spotkaniach Rakowa, na swoim koncie ma już dwie bramki oraz 5 asyst. Jeśli chodzi o aktywność w drużynach narodowych, rozegrał trzy spotkania w reprezentacji Polski do lat 21 (debiut 24 marca 2022 roku – dokładnie po roku będzie mógł zadebiutować w kadrze seniorskiej). Uczestniczył też w zgrupowaniach USA do lat 17, ale nigdy nie zagrał w meczu.
Honor 🇵🇱 pic.twitter.com/E8xS8q35cf
— Ben Lederman (@Ben_Lederman10) June 8, 2022
Źródła: Transfermarkt, ESPN, Goal.com
Pierwsze powołania Fernando Santosa. Brak Krychowiaka i jedno nowe nazwisko