Benjamin Mendy został uniewinniony od zarzutów dotyczących serii napaści na tle seksualnym. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że to już koniec problemów piłkarza. Zawodnika czekają jeszcze procesy związane z dwoma zaległymi oskarżeniami. Co to oznacza dla gwiazdy Manchesteru City? Czy Mendy ma szansę wrócić teraz do profesjonalnego futbolu?
Benjamin Mendy uniewinniony. Z ośmiu zarzutów
Benjamin Mendy został oskarżony o popełnienie aż dziesięciu przestępstw seksualnych. We wrześniu 2022 roku Francuz został oczyszczony z pierwszego zarzutu. Wówczas media informowały, że do uniewinnienia doszło z powodu braku wystarczających dowodów. W piątek 13 stycznia dziennikarz Jack Gaughan doniósł natomiast, że do kosza trafiło kolejne siedem zarzutów.
Z powodu braku dowodów Mendy’ego uznano za niewinnego kolejnych sześciu gwałtów i jednej napaści seksualnej. Piłkarz nie może cieszyć się jednak w pełni z oczyszczenia swojego nazwiska. Gwiazdę Manchesteru City czeka jeszcze jedna rozprawa, którą zaplanowano na 26 czerwca 2023 roku. Wówczas Mendy odpowie na oskarżenia dotyczące gwałty i próby gwałtu. Rozprawa odbędzie się w Chester Crown Court w północno-zachodniej Anglii.
Uznany za winnego trzech gwałtów został natomiast Louis Saha Matturie, który był sądzony razem z Mendym. Łącznie obaj zostali oskarżeni o przestępstwa seksualne przez 13 kobiety. Zarówno jeden, jak i drugi nie przyznali się do żadnych zarzutów. Mendy cały czas utrzymuje, że wszystkie stosunki z kobietami miały charakter dobrowolny.
Benjamin Mendy has been found not guilty on six counts of rape and one count of sexual assault.
Jury could not reach majority verdicts on one count of rape and one of attempted rape. Mendy is facing a retrial on those two counts.
— Jack Gaughan (@Jack_Gaughan) January 13, 2023
Mendy wróci do gry? Jego klub czeka na kolejną rozprawę
Dzisiejszy wyrok z pewnością przybliża 28-latka do potencjalnego wznowienia piłkarskiej kariery. Jest jednak jeszcze za wcześnie, aby wyrokować, czy wróci do gry. Wiszące nad nim jeszcze dwa zarzuty mogą ciągnąć się za nim miesiącami. Do sprawy z odniósł się również klub zawodnika, który również podkreślił, że czeka na ostateczne zakończeniu całego procesu.
– Manchester City FC odnotowuje dzisiejszy werdykt Chester Crown Court, w którym ława przysięgłych uznała Benjamina Mendy’ego za niewinnego siedmiu zarzutów […] Biorąc pod uwagę jednak, że istnieją wciąż otwarte kwestie związane z tą sprawą, klub nie znajduje się w pozycji do udzielania dalszych komentarzy – zakomunikował angielski klub.
Dramat Chelsea. Ważny piłkarz wypada z gry na kilka miesięcy