W ostatnich dniach piłkarski świat żył podpisaniem nowego kontraktu Kyliana Mbappe z Paris Saint-Germain. Wielu fachowców było wstrząśniętych faktem, że Francuz nie wybrał oferty Realu Madryt. Na ten temat wypowiedział się rodak Mbappe, napastnik “Królewskich” – Karim Benzema.
Kylian Mbappe przedłużył umowę z PSG
Przez wiele miesięcy ciągnęła się saga transferowa z udziałem Kyliana Mbappe. Większość piłkarskich ekspertów przekonywała, że Francuz na sto procent zwiąże się kontraktem z Realem Madryt. Gdy kilka dni temu gruchnęła informacja dotycząca przedłużenia przez zawodnika umowy z Paris Saint-Germain, wiele osób było zszokowanych. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej 23-latek stwierdził, że decyzję podjął wcześniej.
– To była trudna, ale też najlepsza decyzja, jaką tylko mogłem podjąć. Przemyślałem tę sprawę tydzień temu, ale czekałem z ogłoszeniem tej informacji. Wiedziałem, co zrobię, zanim jeszcze zadzwoniłem do Florentino Pereza – oświadczył Mbappe.
Karim Benzema skomentował wybór rodaka
Francuski gwiazdor podpisał nowy kontrakt z PSG, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2025 roku. Decyzja Mbappe wzbudziła sporo emocji wśród fanów i fachowców. Władze La Ligi nie kryły swojego oburzenia i określiły tę sytuację mianem skandalu. Złożony został nawet pozew włodarzy hiszpańskiej ekstraklasy przeciwko naruszeniom przepisów przez paryżan. Tymczasem na temat postanowienia 23-latka wypowiedział się jego kolega z kadry, snajper “Królewskich” – Karim Beznema.
– W sobotę zagramy w finale Ligi Mistrzów. To nie jest czas, żeby myśleć o małych rzeczach. Nie jestem zły na Kyliana. Mówię tylko, że koncentruję się na finale. Istotniejsze jest skupienie na tej kwestii, a nie zajmowanie się innymi rzeczami – skwitował Benzema.
¿Mbappé? ”No es el momento de hablar de esas pequeñitas cosas”. #NoticiasVamos pic.twitter.com/UrlN7xX63n
— Fútbol en Movistar Plus+ (@MovistarFutbol) May 24, 2022
Finał Champions League odbędzie się już w sobotę 28 maja na Stade de France w Saint-Denis. Real Madryt zmierzy się w nim z Liverpoolem.