Reprezentacja Polski ma przed sobą spotkania z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Przed tymi starciami pod znakiem zapytania stoi gotowość do gry Bartosza Bereszyńskiego. Zawodnik Empoli trenował we wtorek indywidualnie.
Bereszyński niedawno miał problemy z mięśniem dwugłowym
Reprezentacja Polski przygotowuje się do kolejnych spotkań, które rozegra w ramach mistrzostw Europy. W poniedziałek na murawie pojawił się komplet biało-czerwonych. Kolejne zajęcia odbyły się we wtorek. W ostatnich zajęciach przeprowadzonych przed wylotem na mecz z Wyspami Owczymi zabrakło jednego zawodnika.
Telewizja Polska poinformowała, że Bartosz Bereszyński nie brał udziału w zajęciach z pozostałymi zawodnikami, ale pracował pod okiem jednego z fizjoterapeutów. To następstwo problemów z mięśniem dwugłowym. Zawodnik reprezentacji Polski opuścił niedawno dwa mecze w Serie A. Bereszyński nie zagrał z Bologna oraz Udinese Calcio.
Do meczu z Wyspami Owczymi pozostały jeszcze dwa dni. Zawodnik Empoli może całe spotkanie przesiedzieć jednak na ławce rezerwowych. Media nie wykluczają scenariusza, w którym wahadłowy będzie odpoczywał w czwartkowym pojedynku, aby być w pełni gotów, na niedzielny mecz z Mołdawią.
Przypomnijmy, że Bereszyński jest jednym z najbardziej doświadczonych zawodników w kadrze Michała Probierza. Na koncie ma 54 spotkania w biało-czerwonym trykocie. Więcej razy na boisko wybiegali tylko Piotr Zieliński (84), Wojciech Szczęsny (76) oraz Arkadiusz Milik (70).

