Termalica Bruk-Bet Nieciecza bezbramkowo zremisowała na własnym stadionie z Koroną Kielce w spotkaniu 32. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy.
W pierwszej części gry minimalnie lepsi byli gospodarze, którzy częściej zagrażali bramce strzeżonej przez Trelę. W 28. minucie groźny strzał z rotacją opadającą oddał Misak, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Kilka minut później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Kędziora, a w kolejnej akcji ponownie z dystansu strzelał Misak. Tym razem Trela musiał już interweniować i choć robił to “na raty”, piłka nie wpadła do bramki. Przed przerwą atakować próbowali Kielczanie, ale ich akcje szybko się kończyły.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie, podobnie jak wynik. Dopiero w 78. minucie kibice zgromadzeni na stadionie w Niecieczy zobaczyli akcję po której mógł paść gol. Wrzutka Jareckiego trafiła na głowę Kędziory, który oddał minimalnie niecelny strzał. Ostatnie 10 minut były najciekawszym okresem w tym spotkaniu. Jednak okazje Fertovsa, Kędziory, Pawłowskiego, ponownie Kędziory i Gabovsa nie zostały wykorzystane.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Korona Kielce 0:0
Żółte kartki: Diaw, Fertovs.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak – Ziajka, Staňo, Putiwcew, Fryc, Jarecki (90′ Sołdecki), Kupczak, Pleva, Mišák (59′ Foszmańczyk), Biskup, (70′ Plizga), Kędziora.
Korona Kielce: Trela – Rymaniak, Diaw, Dejmek, Sylwestrzak, Pyłypczuk (80′ Gabovs), Grzelak, Fertovs, Sierpina (63′ Marković), Cebula (72′ Pawłowski), Cabrera.