Aż 80 minut musieli czekać kibice na gole w meczu pomiędzy Białorusią, a Luksemburgiem, który ostatecznie zakończył się remisem.
Najciekawszym wydarzeniem pierwszej połowy, pozbawionej bramek, była czerwona kartka zawodnika gości, 18-letniego obrońcy, Dirka Carlsona. Przez długi okres gry przewaga jednego zawodnika nic nie dawała gospodarzom. Dopiero w 80. minucie Paweł Sawickij, były piłkarz Jagiellonii Białystok strzelił gola, jednak po kilku minutach wyrównał Aurelien Joachim. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział zawodnik płockiej Wisły – Siergiej Kriwiec.
Białoruś – Luksemburg 1:1 (0:0)
80′ Sawickij – 85′ Joachim