Zapraszamy na wywiad z Kamilem Bilińskim. Byłym zawodnikiem takich klubów jak Wisła Płock, Śląska Wrocław czy Żalgirisu Wilno. Królem strzelców ligi litewskiej, oraz jednym z faworytów do korony króla ligi rumuńskiej w barwach Dinama Bukareszt!
Polski-sport: Jak to możliwe, że piłkarz, który w Polsce poważnie nie zaistniał robi furorę poza granicami naszego kraju? Porównując ligi litewską i rumuńską z naszą Ekstraklasa – która z nich jest najbardziej wymagająca i najlepsza?
Kamil Biliński: Najwidoczniej możliwe ,jak pokazuje przykład mojej osoby. Moje piłkarskie losy potoczyły sie tak, a nie inaczej i się niezmiernie z tego cieszę. Nie mogę porównać rodzimej ligi ,ponieważ wiele sie zmieniło od czasów kiedy ja w niej gościłem.
Jeżeli mam zasugerować ,które rozgrywki są najlepsze wybierając Litwę, a Rumunie stawiam zdecydowanie na ligę rumuńską.
P-s: Na Litwie strzelałeś bramki seryjnie, w Rumunii jest niewiele gorzej. Skąd nagle ta łatwość w zdobywaniu bramek?
KB: Jestem napastnikiem i ode mnie wymaga sie przede wszystkim strzelania bramek. Nie powiedział bym, że moje strzelanie zaczęło sie nagle, gdyż ta seria trwa od pobytu w płockiej Wiśle.
P-s: Liczysz na koronę Króla Strzelców? Ponad to, jaki macie plan minimum z zespołem na ten sezon?
KB: Tak liczę, gdyż uważam ,że jest to w moim zasięgu. Jako zespół walczymy o najwyższe cele, czyli podium w rozgrywkach ligowych.
P-s: Jak wspominasz pojedynki ligowe z Łukaszem Szukałą? Uważasz że zasłużenie został wybrany On najlepszym obrońcą ligi?
KB: Uważam ,że jest to słuszny wybór. Łukasz jest silnym, twardym obrońcą przeciwko, któremu ciężko jest grać. W pojedynkach miedzy nami niestety on wychodzi na plus, bo ani razu nie udało nam sie wygrać przeciwko jego zespołowi.
P-s: Z iloma trenerami dotychczas współpracowałeś i którego wspomina Ci się najlepiej?
KB: Oj co do ilości trenerów z którymi współpracowałem to trochę sie ich przewinęło. Nawet ciężko to teraz zliczyć. Na pewno
każdy z nich mnie czegoś nauczył i dzięki temu jestem teraz w tym miejscu.
P-s: Pamiętasz jeszcze spotkanie z Lechem Poznań w Lidze Europy? Co wtedy najbardziej utkwiło Ci w pamięci z tego meczu?
KB: Pewnie, że pamiętam. Były to bardzo ważne dla nas pojedynki, ponieważ mierzyliśmy sie z silnym zespołem z mojego i naszego Trenera kraju. Chcieliśmy udowodnić, że przedwcześnie nas skreślano i nam sie to udało. Zapamiętałem wielka euforie w zespole i w klubie ,a także reakcje kibiców Lecha po spotkaniu w Wilnie.
P-s: Byłeś w przeszłości młodzieżowym reprezentantem Polski, obecnie strzelasz sporo bramek. Liczysz jeszcze na debiut w seniorskiej kadrze?
KB: Oczywiście, że liczę. Marzeniem każdego zawodnika jest gra w reprezentacji swojego kraju. Pracuję bardzo ciężko i staram sie swoja dobra gra zachęcić selekcjonera do zainteresowania sie moja osoba.
P-s: Jak oceniasz grę w eliminacjach podopiecznych Adama Nawałki? Myślisz, że awansują do finałów Euro 2016?
KB: Początek mamy imponujący, ale najważniejsze mecze jeszcze przed nami. Mam wielka nadzieję ,że uda nam sie pojechać na ME.
P-s: Jaki był najlepszy piłkarz, z którym według Ciebie miałeś okazję grać w jednej drużynie i czym Cię zachwycił?
KB: Co do zawodnika, z którym dzieliłem szatnie to zdecydowanie nasz obecny bohater narodowy Sebastian Mila. Myślę, że wszyscy wiemy jakim jest Sebastian człowiekiem i zawodnikiem, więcej dopowiadać nie ma czego. A co do zawodnika, przeciwko któremu rywalizowałem i który zrobił na mnie największe wrażenie to Jonathan Soriano z Red Bull Salzburg. Wielki piłkarz.
P-s: Przejdźmy teraz do tematu szkolenia młodych piłkarzy. Jak można ocenić i porównać szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce w porównaniu z Litwą i Rumunią?
KB: Ciężko mi jest odpowiedzieć na to pytanie, gdyż nigdzie nie miałem styczności z pionem szkolenia młodych zawodników.
P-s: Z kolei jeśli mamy na myśli infrastrukturę, z której młodzi adepci futbolu mogą korzystać? U nas w Polsce nastała moda na orliki itp. Jak to jest w innych krajach?
KB: Mnie osobiście bardzo cieszy, że u nas w kraju zainwestowano w boiska typu orlik, lecz boli mnie to ze wiele z tych miejsc
jest opustoszałych lub wykorzystywanych sporadycznie. Co do miejsc za granica jak wyżej nie mam pojęcia.
P-s: Śledzisz nadal polską ligę, czy po wyjeździe za granicę staje Ci się ona coraz bardziej obca?
KB: W miarę możliwości sledze polska ligę oglądając poszczególne mecze.
P-s: Który zespół najbardziej Ci się podoba?
KB: Wrażenie robi na mnie oczywiście Legia, która zdominowała te rozgrywki
P-s: A który zawodnik jest obecnie najlepszym w naszej Ekstraklasie?
KB: Mam dwóch: Miroslav Radović i Sebastian Mila
P-s: Poruszmy jeszcze teraz kwestię europejskich pucharów. Jak oceniasz grę piłkarzy warszawskiej Legii w Lidze Europy? Czy mają szansę wiosną zaistnieć w fazie pucharowej?
KB: Legia pokazała, ze można grac na kilku frontach i to z powodzeniem. Myślę ,że są w stanie namieszać w następnej rundzie.
P-s: Na zakończenie, czy liczysz na powrót do polskiej Ekstraklasy? Jeśli tak to do jakiego klubu? A może już były jakieś wstępne rozmowy?
KB: Na dzień dzisiejszy mam ważny kontrakt z Dinamem i najprawdopodobniej wypełnię go do końca. Czas pokaże jak sie potoczą moje losy, nie wykluczone, że za jakiś czas nie wrócę do Polski. Teraz nie ma co gdybać.
P-s: Bardzo dziękujemy za poświęcony dla nas czas i życzymy samych sukcesów na arenie sportowej jak i to osobistej.