Jakub Błaszczykowski udzielając wywiadu po meczu z Urugwajem, odpowiedział na wszystkie pytania redaktora, już znikał z telewizyjnego kadru, ale w ostatniej chwili zdążył zasygnalizować, że chce jeszcze coś dodać. Chodziło o gratulacje dla kończącego reprezentacyjną karierę, Artura Boruca.
Meczem Polska – Urugwaj Artur Boruc żegnał się z reprezentacją. Był to jego 65 występ z orzełkiem na piersi. Żaden z bramkarzy nie rozegrał więcej spotkań w Biało – Czerwonych barwach. Kibice na Stadionie Narodowym wiwatowali przy każdym kontakcie wychowanka Pogoni Siedlce z piłką. Gdy w 44. minucie bohater wieczoru schodził z boiska, koledzy z drużyny ustawili się w szpaler, a publiczność nagrodziła go gromkimi brawami.
Jakub Błaszczykowski, który rozegrał w kadrze z Arturem Borucem wiele spotkań, również chciał pożegnać go godnie. Dlatego, kiedy Szymon Borczuch kończył pomeczowy wywiad z piłkarzem VfL Wolfsburg, ten zaznaczył, że ma jeszcze coś do powiedzenia.
– Chciałem bardzo serdecznie pogratulować Arturowi Borucowi wspaniałej kariery i życzyć mu powodzenia. Myślę, że dla nas wszystkich to była duża przyjemność grać z Arturem i móc z nim spędzać czas na boisku. Także Artur, jeszcze raz, dziękujemy – powiedział Błaszczykowski.